Spięcie w studiu. Prowadzący zwrócił uwagę posłowi PiS. "Uważa pan, iż to jest okej?"
Zdjęcie: 7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET
— Mieliśmy absurdalną sytuację. W Końskich były dwie debaty. Na pierwszej nie pojawił się Trzaskowski, stchórzył — powiedział w programie "7. Dzień Tygodnia" w Radiu Zet poseł PiS Marcin Przydacz. Przydacz zarzucił też, iż "TVP weszła w rolę sztabowca Trzaskowskiego". Wypowiedź polityka w pewnej chwili przerwał prowadzący Andrzej Stankiewicz, przypominając debatę prezydencką z 2020 r.