Spięcie na antenie Radia ZET
Redaktor prowadzący rozmowę na antenie Radia Zet dopytywał polityka Konfederacji o politykę Viktora Orbana. Padło pytanie, czy jest ona sensowna z perspektywy Węgrów. - Byłem ostatnio na Węgrzech, rozumiem ich perspektywę, rozmawiam z Węgrami, nie tylko z przedstawicielami obozu politycznego - mówił Krzysztof Mulawa. W tym momencie wtrącił się Robert Biedroń. Zapytał Mulawę, czy nie przeszkadza mu, iż Orban rozmawiał z Putinem w Moskwie. Do głosu w tym momencie próbował także dojść inny polityk. - Rozmawiacie z ludźmi Orbana nieustannie - zarzucił przedstawicielowi Konfederacji. - A ja choćby rozmawiam z wami - odpowiedział Mulawa. - My jesteśmy gorsi od Putina? Pan redaktor, my, słuchacze Radia ZET - to pan sugeruje? - dopytywał Biedroń. - Powolutku, powolutku, panie europośle, spokojnie - odparł Mulawa.
REKLAMA
Z kim rozmawia Konfederacja?
Mulawa kontynuował swoją wypowiedź. - Rozmawiam i z Fideszem, i z opozycją, bo nie daliście mi dokończyć. Rozmawiam z opozycją, nie tylko z obozem Orbana, oni rozumieją tę perspektywę. Oni chcą mieć tanie surowce - mówił Mulawa. - Ja nie zawsze się z ich perspektywą zgadzam. choćby bardziej się nie zgadzam niż zgadzam - podsumował Krzysztof Mulawa. Dodał jeszcze, iż nie podoba mu się polityka, jaką prowadzi Polska wobec Ukrainy. Uznał ją za zbyt uległą.
Zobacz wideo Wołodymyr Zełenski zakręcił kurek z rosyjskim gazem. Czy czekają nas podwyżki?
Nawrocki nie spotka się z Orbanem
Politycy dyskutowali także o decyzji prezydenta o odwołaniu spotkania z Viktorem Orbanem w Budapeszcie. - Prezydent reaguje adekwatnie do bieżących wydarzeń. Ten plan 28-punktowy wzbudził oburzenie, jeżeli on był w ogóle prawdziwy, a załóżmy, iż był. Karol Nawrocki wydał wówczas oświadczenie zgodnie z tym, co mówi także Zachód, iż nic o Ukrainie bez Ukrainy. To jest w interesie Polski - skomentował tę decyzję Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości. - Prezydent Nawrocki powinien jak najszybciej spotkać się z prezydentem Zełenskim. jeżeli jest się liderem państw, które chcą mieć coś do powiedzenia, to trzeba być blisko. Prezydent Nawrocki chwalił się, iż ma dobre relacje z Trumpem, iż Polska będzie silniejsza. A kiedy Trump rozmawiał o Ukrainie, Nawrockiego znowu nie było. Pytanie więc, gdzie jest Nawrocki w tej polityce międzynarodowej? Tak prężył te muskuły, mówił o swojej sile politycznej, a okazuje się, iż król jest nagi - uważa z kolei Robert Biedroń.
Ukraina zadowolona z decyzji Nawrockiego
Tymczasem minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha pozytwnie ocenił decyzję polskiego prezydenta, który zrezygnował ze spotkania z premierem Węgier Victorem Orbanem. "To naprawdę dobra decyzja. Pokazuje zasadnicze stanowisko Polski i jej silne poczucie solidarności, potwierdzając zobowiązanie do jedności i bezpieczeństwa Europy w kluczowym momencie" - napisał w mediach społecznościowych Andrij Sybiha. Karol Nawrocki uda się na Węgry w środę 3 grudnia. W Ostrzyhomiu weźmie udział w szczycie prezydentów państw Grupy Wyszehradzkiej, które poświęcone będzie bezpieczeństwu i współpracy w regionie Europy Środkowej.
Czytaj także: "Wysłannik Trumpa spotka się z Putinem. Kreml potwierdza. Padła data".
Źródła:Radio Zet, IAR

2 tygodni temu









