Wszyscy, którzy słuchali świątecznych życzeń składanych przez Jarosława Kaczyńskiego musieli być zdumieni. Szef Prawa i Sprawiedliwości wyrażał w nich nadzieję na… „zwycięstwo demokracji”.
– Szanowni Państwo, zbliżają się święta Wielkiej Nocy, święta zmartwychwstania Zbawiciela, zmartwychwstania Chrystusa – mówił Kaczyński w nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych.
– Życzę Państwu, żeby były to święta błogosławione, święta rodzinne i żeby były to święta nadziei. Nadziei na Wasz osobisty sukces, na dobry los, ale także na lepszy los dla naszej Ojczyzny, na pokój, na zwycięstwo demokracji – mówił dalej.
Czyżby naprawdę nie dostrzegł, iż demokracja wygrała w Polsce wybory 15 października? Po ośmiu latach jego autokratycznych rządów? Zdumiewające!