Sondaż rządowego ośrodka głośnym alarmem dla sztabu Trzaskowskiego. Kandydat KO znów traci

2 godzin temu
Rafał Trzaskowski pozostaje liderem prezydenckiego wyścigu, ale notuje straty – tak wynika z najnowszego sondażu CBOS. Kandydat KO może liczyć na 31 proc. głosów, a jego główny rywal, wspierany przez PiS Karol Nawrocki, na 27 proc. Trzeci jest Sławomir Mentzen z Konfederacji z wynikiem 16 proc.


Jak podaje w poniedziałek CBOS, w trzeciej dekadzie kwietnia udział w nadchodzących wyborach prezydenckich deklaruje 73 proc. respondentów.

Nowy sondaż prezydencki


Gdyby pierwsza tura odbyła się dziś, największe poparcie uzyskałby kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski, na którego chce głosować 31 proc. zdecydowanych wyborców (spadek o 2 proc.). kilka mniej, bo 27 proc. (wzrost o 2 proc.) wskazuje na Karola Nawrockiego – kandydata wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość.



Trzecie miejsce w sondażu zajmuje lider Konfederacji WiN Sławomir Mentzen z wynikiem 16 proc. (spadek o 1 proc.) Kolejni kandydaci notują już znacznie niższe poparcie – po 4 proc. respondentów deklaruje głos na Szymona Hołownię (Trzecia Droga, bez zmian), Magdalenę Biejat (Lewica, wzrost o 2 proc.) oraz Adriana Zandberga (Razem, spadek o 1 proc.).

Po 2 proc. głosów mogliby zdobyć Grzegorz Braun i Krzysztof Stanowski. Najsłabiej wypadają Marek Jakubiak, Artur Bartoszewicz i Joanna Senyszyn – każdy z nich otrzymałby zaledwie 1 proc.

Niezdecydowanych pozostaje 7 proc. potencjalnych uczestników wyborów. Badanie zostało zrealizowane metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI – 92,5%) oraz wywiadów internetowych (CAWI – 7,5 proc.) w okresie 22–24 kwietnia 2025 roku na próbie dorosłych mieszkańców Polski (N=1001).

Tymczasem politolog, rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula, mówił ostatnio naTemat.pl, co powinien zrobić Trzaskowski ws. wahającego się poparcia.

Politolog: Mam złą opinię o sztabie Trzaskowskiego


Jego zdaniem błędem Rafała Trzaskowskiego jest to, iż otacza się nieodpowiednimi ludźmi i absolutnie powinien to zmienić.

– I to jak najszybciej. Mam złą opinię o sztabie Rafała Trzaskowskiego. Uważam, iż pod kątem doboru personalnego pracuje on źle. To ludzie, którzy sobie nie radzą. Oni są potencjalnie kompetentni. Jest wśród nich również paru moich studentów. Ale na ich działania patrzę niekiedy z pewnym zaskoczeniem. Wydawałoby się, iż jako doświadczone wygi, powinni być w o wiele większym stopniu przygotowani na potencjalne zaskoczenia. To nie są ludzie, którzy mogą doprowadzić do zwycięstwa. Może być wręcz odwrotnie – powiedział w rozmowie z naTemat prof. Wawrzyniec Konarski.

Jak zauważył, w tej kampanii w ogóle widać dziwną tendencję w przypadku obu głównych kandydatów – iż i Trzaskowski, i Nawrocki, trzymają się raczej wyłącznie osób ze swoich obozów, w zasadzie izolując się od świata akademickiego. Tutaj jest więcej na ten temat.

Idź do oryginalnego materiału