Sondaż. Nocna prohibicja w miastach? Większość sądzi tak samo

1 miesiąc temu
fot. Pixabay

Polskie miasta coraz częściej decydują się na wprowadzanie nocnej prohibicji. Alkoholu nie można w takim wypadku kupować na danym obszarze w konkretnych godzinach – najczęściej w centrum miejscowości, w godzinach 22-6. Zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych obowiązuje już m.in. w Krakowie i Poznaniu. Co sądzą o tym Polacy? Według najnowszego sondażu 48 proc. badanych popiera nocną prohibicję.

Według najnowszego sondażu SW Research dla „Rzeczypospolitej” większość Polaków popiera zakaz sprzedaży alkoholu nocą w centrach miast. Za prohibicją opowiedziało się 48 proc. uczestników badania. 34 proc. respondentów sprzeciwia się zakazowi, natomiast 18 proc. nie ma zdania w tej sprawie.

W podziale na płeć wyniki sondażu wyglądają następująco: Zakaz sprzedaży alkoholu popierają bardziej kobiety (51 proc.), ale podobne zdanie ma kilka mniejsza grupa mężczyzn (46 proc.). jeżeli spojrzeć na wiek respondentów, najbardziej przychylne prohibicji są osoby do 24 r. ż. (44 proc.). Zakaz popiera także – ogólnie – 62 proc. mieszkańców miast liczących między 100 tys. a 199 tys. mieszkańców.

Większość badanych „za” nocną prohibicją w miastach. Wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w centrum po godz. 22:00 rozważa m.in. Warszawa

Nocną prohibicję wprowadzono do tej pory w kilku różnych miastach w Polsce – m.in. Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Zakopanem. Pójście śladami tych miast rozważają władze Warszawy.

W stolicy – jak informuje „Rzeczpospolita” – projekt obywatelskiej uchwały o wprowadzeniu zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach 22-6 złożył aktywista miejski Jan Śpiewak. W uchwale podkreśla się, iż zakaz ma dotyczyć tylko sklepów. Alkohol dalej można byłoby kupować w lokalach gastronomicznych – podobnie jak w innych miastach.

Idź do oryginalnego materiału