Kto nie rozmawiał z Pawłem Śpiewakiem, nie do końca ma szanse doświadczyć charyzmy, która w piśmie ulegała pewnemu stonowaniu. Zapamiętam go zawadiacko uśmiechniętego, prowokacyjnie zaczepnego, przekonanego o tym, iż nieustanne zadawanie pytań sobie i światu to nasz psi obowiązek.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Sokrates z ulicy Karowej. Wspomnienie o Pawle Śpiewaku
Powiązane
Politycy komentują słowa Hołowni. Broni go poseł PiS
49 minut temu
Polecane
Coraz więcej przypadków dewastacji miejskich toalet
35 minut temu
Kronika policyjna: Oszustwa internetowe i kradzież
41 minut temu
43-latek ugodził nożem ojca
45 minut temu
Nowy komendant straży miejskiej
49 minut temu
Święto raciborskiej Policji!
58 minut temu