Kto nie rozmawiał z Pawłem Śpiewakiem, nie do końca ma szanse doświadczyć charyzmy, która w piśmie ulegała pewnemu stonowaniu. Zapamiętam go zawadiacko uśmiechniętego, prowokacyjnie zaczepnego, przekonanego o tym, iż nieustanne zadawanie pytań sobie i światu to nasz psi obowiązek.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Sokrates z ulicy Karowej. Wspomnienie o Pawle Śpiewaku
Powiązane
Raport o TVP Kurskiego. Wiadomo, ile kosztował
48 minut temu
MAE: świetlana przyszłość biopaliw
58 minut temu
Polecane
Śmierć Mai i Wiktora. Prokuratura ujawniła ustalenia
21 minut temu
Kraków. Policjanci zatrzymali podpalacza
55 minut temu
Marszałek o sytuacji kolejowej w Lubuskiem
1 godzina temu
Pościg ulicami Elbląga. 26-latek zatrzymany przez drogówkę
1 godzina temu