Akcje spółki Intel ( INTC ) wzrosły we wtorek o około 7%, dzień po tym, jak SoftBank Group ogłosiło, iż przejmie udziały o wartości 2 miliardów dolarów w podupadającym producencie układów scalonych.
Wiadomość o inwestycji SoftBank pojawiła się po opublikowaniu w ubiegłym tygodniu raportu Bloomberga, w którym podano, iż administracja Trumpa rozważa objęcie do 10% udziałów w spółce. Sekretarz Skarbu Scott Bessent potwierdził we wtorek w wywiadzie dla CNBC , iż inwestycja będzie wiązała się z przekształceniem przez rząd USA dotacji Intela z ustawy CHIPS and Science Act z czasów Bidena – o wartości 10,9 miliarda dolarów – w pakiet akcji, którego celem jest stabilizacja działalności produkcyjnej firmy w USA. Bessent nie potwierdził wielkości pakietu, jaki obejmie rząd.
Intel pozostaje w tyle w branży, w której kiedyś dominował. Jego dział produkcyjny traci pieniądze, podobnie jak jego tradycyjny segment chipów komputerowych traci udziały w rynku na rzecz rywali Advanced Micro Devices ( AMD ) i Qualcomm ( QCOM ) w segmencie komputerów PC. Intel pozostaje również daleko w tyle za AMD i Nvidią ( NVDA ) w wyścigu o sztuczną inteligencję.
Kapitalizacja rynkowa firmy wynosząca 111 miliardów dolarów stanowi mniej niż połowę jej wartości w 2021 roku. Prezes Lip-Bu Tan został zmuszony do zwolnienia 15% pracowników firmy i odłożenia planów budowy zakładów w Europie. Jednak borykający się z problemami producent układów scalonych jest jedynym działającym na dużą skalę, wiodącym producentem układów scalonych z siedzibą w USA, co nadaje mu znaczenie geopolityczne w kontekście planów kraju dotyczących odbudowy produkcji półprzewodników. Problemy firmy Intel mogą być jednak zbyt duże, aby SoftBank i administracja Trumpa mogły je rozwiązać samodzielnie.
Intel potrzebuje wskazówek
Analityk Deutsche Bank, Ross Seymore, powiedział, iż doniesienia o potencjalnym przejęciu udziałów w firmie Intel przez Stany Zjednoczone, w połączeniu z inwestycją SoftBank, pokazują, iż „[Tan] podejmuje odważne działania, aby umocnić pozycję finansową i strategiczną firmy Intel w trakcie trwającego trudnego procesu transformacji”. Tan objął stanowisko dyrektora generalnego w marcu, po tym jak zarząd Intela pod koniec ubiegłego roku odsunął od stanowiska byłego dyrektora generalnego, Pata Gelsingera. Jednak inni przedstawiciele Wall Street wyrazili sceptycyzm co do tego, czy inwestycje te wystarczą, aby uratować firmę Intel przed upadkiem będącym wynikiem wieloletnich błędów.
Analityk Loop Capital, Gary Mobley, napisał niedawno w nocie do klientów, iż wsparcie ze strony SoftBanku, a potencjalnie także rządu USA, może być „jak lina ratunkowa bez pewnego punktu zaczepienia na drugim końcu”, ponieważ chociaż Intel może „znaleźć nowych nabywców swojego podstawowego kapitału własnego”, nie gwarantuje to, iż znajdzie klientów dla swojego działu produkcyjnego.
W 2021 roku Gelsinger założył firmę Intel zajmującą się produkcją układów scalonych, znaną również jako Foundry, aby móc konkurować z konkurencyjnym TSMC, który produkuje układy scalone dla takich firm jak Nvidia, Apple ( AAPL ), AMD i innych. Jednak jak dotąd działalność w segmencie Foundry okazała się rozczarowaniem, a firma ma problemy z pozyskiwaniem klientów. Chociaż Intel poinformował, iż zawarł umowy na produkcję układów scalonych dla Amazon ( AMZN ) i Microsoftu ( MSFT ), firma przez cały czas jest swoim największym klientem w sektorze produkcyjnym.
Analityk Bernstein, Stacy Rasgon, w swojej notatce dla inwestorów wyraził podobną krytykę wobec zastrzyku gotówki dla Intela, pisząc: „Nie uważamy, aby luka w kompetencjach Intela miała cokolwiek wspólnego z pieniędzmi”.
Rasgon wyraził również wątpliwość, czy przejęcie przez Stany Zjednoczone udziałów w firmie Intel wystarczy, aby dokończyć rozbudowę krajowej produkcji firmy.
„Intel pierwotnie miał otrzymać fundusze z ustawy CHIPS za darmo; oddanie za nie 10% udziałów w firmie wydaje się jeszcze gorsze” – napisał w notatce do klientów. „A jeżeli celem jest pomoc Intelowi w budowie znaczących mocy produkcyjnych w USA, 10,9 mld dolarów to naprawdę za mało”.
Założyciel i główny analityk Moor Insights and Strategy, Patrick Moorhead, powiedział Yahoo Finance, iż chociaż inwestycja SoftBanku w wysokości 2 miliardów dolarów i perspektywa potencjalnego udziału w USA to dobre rzeczy, to jednak firma będzie potrzebowała aż 40 miliardów dolarów na opracowanie technologii 14A nowej generacji. Mimo wszystko zaangażowanie rządu USA, przynajmniej w krótkiej perspektywie, może okazać się dla firmy korzystne.
„Moja krótkoterminowa odpowiedź jest taka, iż rząd USA jest królem i właśnie uczynił firmę Intel królem, a teraz zamierza wdrożyć politykę opartą na tym, aby odlewnia Intela odniosła sukces” – powiedział Moorhead. Moorhead uważa, iż jeżeli rząd będzie przez cały czas wspierał firmę Intel, może to jeszcze bardziej skomplikować problemy rozwojowe przedsiębiorstwa, prowadząc do braku innowacyjności, nieefektywności i rosnących kosztów. „Mam nadzieję, iż Intel stanie na nogi, przekształci się w renomowaną, nowoczesną odlewnię, a rząd sprzeda udziały” – powiedział.