Woda szarego koloru, nieprzyjemny zapach i śnięte ryby. Rzeka Raciążnica w powiecie płońskim skażona ściekami przemysłowymi z jednego z pobliskich zakładów.
Jak mówi Adam Gierej, dyrektor ciechanowskiego Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego, zanieczyszczenie spowodowało, iż w wodzie jest bardzo mało tlenu, a to doprowadziło do śnięcia ryb.
— Takie pierwsze działania już podjęliśmy. Część ryb przekazali nam pracownicy Wód Polskich, potem wędkarze też chodzili, też zbierali. Mamy ponad 100 kg śniętych ryb. Raciążnica to jest stosunkowo nieduża rzeka. To ponad 100 kg ryb, no to jest już naprawdę duża biomasa — tłumaczy.
Sprawę bada policja
Eliza Koźlicka z biura prasowego Komendy Powiatowej w Płońsku informuje, iż o wypuszczeniu zanieczyszczeń została zawiadomiona policja.
— Policjanci wezwani zostali do Dłużniewa, gdzie zgłoszono zanieczyszczenie rzeki Raciążnica. Na miejscu wstępnie ustalili, iż na odcinku około 200 metrów pod wiaduktem trasy S7 woda ma kolor brunatny oraz nieprzyjemny zapach. Powiadomiono wszystkie niezbędne służby i instytucje — mówi.
Regionalny zarząd gospodarki wodnej skontroluje, czy działania zakładu są zgodne z pozwoleniem wodno - prawnym, jakie posiada. Zostały także pobrane próbki wody do badania.