SN uwzględnił skargę PiS na decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania za wybory z 2023 r.

bialyorzel24.com 1 miesiąc temu

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uwzględniła w środę skargę PiS na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania komitetu tej partii za wybory z 2023 r. PKW jest zobowiązana do przyjęcia sprawozdania wyborczego PiS – przekazał rzecznik SN Aleksander Stępkowski.

Rzecznik prasowy SN, sędzia SN Aleksander Stępkowski podczas konferencji prasowej w siedzibie Sądu Najwyższego w Warszawie, 11.12.2024. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN uwzględniła w środę skargę PiS na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej o odrzuceniu sprawozdania komitetu wyborczego tej partii za wybory z 2023 r. Fot. PAP/Radek Pietruszka

„Nie można było uznać, iż uchwała PKW spełnia kryteria legalności tak, jak one funkcjonują na gruncie polskiego porządku prawnego” – powiedział dziennikarzom rzecznik prasowy Sądu Najwyższego.

PKW 29 sierpnia br. odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. PiS zaskarżyło decyzję PKW do Sądu Najwyższego. W środę skargę ugrupowania na posiedzeniu niejawnym rozpoznał skład siedmiorga sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN z prezes tej Izby Joanną Lemańską oraz Markiem Dobrowolskim, Tomaszem Demendeckim, Oktawianem Nawrotem, Grzegorzem Pastuszko, Krzysztofem Wiakiem oraz Mirosławem Sadowskim.

O rozstrzygnięciu w tej sprawie podczas briefingu w środę po południu po zakończeniu posiedzenia poinformował dziennikarzy rzecznik SN. Jak przekazał SN uznał uchwałę PKW za sprzeczną z obowiązującym prawem. „PKW odrzuciła to sprawozdanie (…). Chodziło w największym skrócie o zaakceptowanie przez komitet wyborczy korzyści niepieniężnych w trakcie kampanii wyborczej” – przypomniał sędzia Stępkowski.

Jak poinformował SN w komunikacie po wydanym rozstrzygnięciu, PKW jako korzyści majątkowe o charakterze niepieniężnym, które miały zostać przyjęte przez komitet, zakwalifikowała działania podmiotów związanych z szeroko rozumianą sferą aktywności organów państwa lub podmiotów zależnych od tych organów np.: Rządowego Centrum Legislacji, Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej-Państwowy Instytut Badawczy i Ministerstwa Obrony Narodowej.

Sędzia Stępkowski wskazał, iż „w treści uchwały i w jej uzasadnieniu PKW w żaden sposób nie sprecyzowała, na czym miałoby polegać spełnienie przesłanek czynów określonych w przepisach Kodeksu wyborczego”.

„Poza tym, iż w uchwale wymieniono cały szereg dokumentów, które zostały przesłane do Państwowej Komisji Wyborczej, PKW nie wskazała, w jaki sposób dokonała ustaleń, na których oparła swoją decyzję. Nie pokazała, jak doszło do spełnienia przesłanek naruszenia tych przepisów Kodeksu wyborczego” – dodał.

Jak podkreślił, Sąd Najwyższy stwierdził, iż uchwała PKW „w żaden sposób nie wykazała naruszenia przepisów, do naruszenia których miało rzekomo dojść”. „PKW nie zweryfikowała też w żaden sposób wysokości kwot, których wartość miał pozyskać komitet wyborczy” – zaznaczył Stępkowski.

Tymczasem – jak wskazał rzecznik SN – „do tej pory praktyką PKW było bardzo precyzyjne określanie, na jakiej podstawie uznała, iż pewne kwoty zostały przekazane komitetowi wyborczemu – wskazywano na przykład na numer faktury, datę jej wystawienia, podmiot, który ją wystawiał”. „Tym razem w tej uchwale PKW operowała daleko idącymi ogólnikami mówiącymi o +fakturach wystawionych przez płatnika+, w żaden sposób nie precyzując o jakie podmioty chodzi” – mówił Stępkowski.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, Państwowa Komisja Wyborcza powinna teraz niezwłocznie podjąć uchwałę i przyjąć sprawozdanie komitetu PiS. „Treścią dzisiejszego postanowienia jest uchylenie uchwały PKW, a to oznacza, iż PKW jest zobowiązana do podjęcia uchwały przyjmującej sprawozdanie komitetu wyborczego PiS” – podkreślił sędzia Stępkowski pytany o konsekwencje orzeczenia SN, który uwzględnił skargę PiS.

W końcu sierpnia członek PKW Ryszard Balicki tłumaczył, iż Komisja, nie posiadając uprawnień śledczych, w całości opierała się na dokumentacji przedstawionej przez inne organy państwowe. Mówił, iż wśród powodów odrzucenia sprawozdania komitetu były m.in: agitacja wyborcza PiS podczas pikników wojskowych, spot reklamowy Ministerstwa Sprawiedliwości i prowadzenie kampanii wyborczej przez pracowników RCL. Dodał, iż sprawy uznane przez PKW za bezdyskusyjnie naruszające zasady prowadzenia kampanii wyborczej po przeliczeniu dały kwotę 3,6 mln zł, która została ujęta w uchwale.

Po odrzuceniu przez PKW w sierpniu sprawozdania komitetu wyborczego PiS dotacja podmiotowa dla tej partii (prawie 38 mln zł) została pomniejszona o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł. Ponadto, blisko 26-milionowa roczna subwencja została pomniejszona o 10,8 mln zł. Konsekwencją jest też zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumy, czyli 3,6 mln zł.

W środę rzecznik Krajowego Biura Wyborczego Marcin Chmielnicki powiedział PAP, iż PKW w najbliższym czasie zapozna się z orzeczeniem Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i jego uzasadnieniem. „Jak tylko dokumenty dotrą do siedziby Komisji zostaną poddane analizie przez jej członków” – przekazał. Dodał, iż najbliższe posiedzenie PKW zaplanowano na 16 stycznia 2025 r., choć nie jest wykluczone, iż Komisja zajmie się tą sprawą wcześniej.

W środę wieczorem SN zamieścił na swojej stronie internetowej środowe postanowienie wraz z blisko 30-stronnicowym pisemnym uzasadnieniem.

Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN – która jest adekwatna do rozpatrywania skarg na uchwały PKW – jest kwestionowany przez obecny rząd, a także część członków PKW. Izba ta powstała na mocy ustawy o SN z 2017 r. i tworzą ją osoby powołane po 2017 roku na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z 2017 r.

W stanowisku przyjętym także w listopadzie PKW postulowała, aby w sprawach przed SN i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez KRS po 2017 r. Jednocześnie zapowiedziano, iż w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, Komisja będzie wnioskować o ich wyłączenie. W środowej sprawie taki wniosek o wyłączenie sędziów także został złożony, ale został odrzucony przez SN.

„Od dłuższego czasu mamy do czynienia w przestrzeni publicznej z działaniami i wypowiedziami osób pełniących funkcje publiczne, które prowadzą do daleko idącej destabilizacji polskiego porządku prawnego i polskiego porządku instytucjonalnego. Ja osobiście kwalifikuje tego typu działania jako element dezinformacji” – ocenił sędzia Stępkowski.

Z kolei w listopadzie PKW odrzuciła sprawozdanie roczne PiS o źródłach pozyskania środków finansowych w 2023 r. Powodem decyzji było właśnie finansowanie Komitetu Wyborczego PiS w wyborach parlamentarnych z października 2023 r. Od tamtej decyzji PiS również się odwołała. Nie ma na razie terminu rozpoznania przez SN tej drugiej skargi.

Marcin Jabłoński/PAP

Idź do oryginalnego materiału