Śmiertelna ameba w wodzie z kranu. Eksperci ostrzegają: to zagrożenie dla podróżujących

1 tydzień temu

Niepozorna, mikroskopijna, a śmiertelnie niebezpieczna. Mowa o Naegleria fowleri, amebie potocznie zwanej „zjadaczem mózgu”, która budzi coraz większy niepokój w Stanach Zjednoczonych. Choć brzmi to jak scenariusz z horroru science fiction, to niestety brutalna rzeczywistość: ten pasożyt pojawił się w wodzie kranowej w kilku stanach USA, stanowiąc realne zagrożenie dla życia. Najbardziej alarmujący jest fakt, iż może dostać się do organizmu przez nos, a raz zainfekowany, pacjent ma zaledwie minimalne szanse na przeżycie. W obliczu rosnącej liczby przypadków i zbliżającego się sezonu wakacyjnego w 2025 roku, eksperci biją na alarm, kierując pilne ostrzeżenie zwłaszcza do osób planujących podróże zagraniczne.

Jak „Zjadacz Mózgu” Atakuje? Niewidzialny Wróg w Twojej Wodzie

Naegleria fowleri to jednokomórkowy organizm, który w naturalnych warunkach występuje w ciepłych słodkowodnych zbiornikach, takich jak jeziora, rzeki czy gorące źródła. Jednak w ostatnich latach, z powodu zmian klimatycznych i anomalii pogodowych, ameba zaczęła pojawiać się również w systemach wodociągowych, zwłaszcza w południowych stanach USA. Do zakażenia dochodzi w niezwykle specyficzny sposób: ameba wnika do ciała człowieka wyłącznie przez jamę nosową. Najczęściej ma to miejsce podczas kąpieli w zanieczyszczonych zbiornikach wodnych, ale co szczególnie niepokojące, również przy płukaniu zatok nieprzegotowaną wodą z kranu.

Po przedostaniu się do nosa, pasożyt błyskawicznie przemieszcza się wzdłuż nerwu węchowego, docierając prosto do mózgu. Tam wywołuje niezwykle agresywną i niemal zawsze śmiertelną chorobę: pierwotne amebowe zapalenie mózgu i opon mózgowo-rdzeniowych (PAM). Objawy pojawiają się zwykle w ciągu 1 do 12 dni od ekspozycji i są początkowo niespecyficzne, obejmując silne bóle głowy, gorączkę, nudności i wymioty. Niestety, choroba postępuje błyskawicznie, prowadząc do sztywności karku, drgawek, halucynacji, a w konsekwencji do śpiączki i zgonu. Według danych Centers for Disease Control and Prevention (CDC), śmiertelność w przypadku infekcji Naegleria fowleri wynosi ponad 97%. Z zaledwie kilkoma udokumentowanymi przypadkami przeżycia na przestrzeni ostatnich dekad, zrozumienie zagrożenia jest absolutnie kluczowe.

Dlaczego Woda Z Kranu Staje Się Pułapką? Ryzyko Płukania Zatok

Kluczowe dla zrozumienia ryzyka jest to, iż ameba Naegleria fowleri nie stanowi zagrożenia po połknięciu. Problemem jest wyłącznie jej dostanie się do jamy nosowej. To właśnie dlatego eksperci biją na alarm w kontekście domowych praktyk higienicznych. Coraz popularniejsze płukanie zatok przy użyciu neti potów lub innych urządzeń do irygacji nosa, jeżeli wykonywane jest wodą prosto z kranu, staje się potencjalnie śmiertelną pułapką. Woda z kranu, choćby ta, która na co dzień jest bezpieczna do picia, może zawierać niewielkie ilości tego pasożyta, zwłaszcza w regionach o cieplejszym klimacie i słabszej infrastrukturze wodociągowej, gdzie temperatura wody sprzyja rozwojowi ameby.

Warto podkreślić, iż problem dotyczy nie tylko celowego płukania nosa, ale także przypadkowego dostania się wody do nosa podczas kąpieli w wannie, pod prysznicem, a choćby podczas ablucji religijnych. Chociaż przypadki są rzadkie – CDC odnotowuje średnio około 3 infekcji rocznie w USA – ich tragiczny przebieg i niemal 100% śmiertelność sprawiają, iż świadomość i odpowiednie środki ostrożności są absolutnie niezbędne. Wzrost liczby diagnozowanych przypadków w ostatnich latach, choć niewielki w skali globalnej, jest wystarczającym powodem do wzmożonej czujności, szczególnie w kontekście podróży do państw o cieplejszym klimacie.

Proste Zasady, Które Mogą Uratować Życie. Ostrzeżenie dla Polaków Przed Wakacjami

Wobec tak poważnego zagrożenia, najważniejsze jest przyjęcie prostych, ale niezwykle skutecznych zasad bezpieczeństwa, które mogą dosłownie uratować życie. Te wytyczne są szczególnie ważne dla Polaków planujących wyjazdy wakacyjne w 2025 roku, zwłaszcza do Stanów Zjednoczonych lub innych regionów o cieplejszym klimacie, gdzie obecność ameby może być bardziej prawdopodobna:

  • Nigdy nie używaj wody z kranu do płukania nosa bez wcześniejszego przygotowania. To najważniejsza zasada. Woda, która wydaje się czysta, może być skażona.
  • Do płukania zatok używaj wyłącznie wody sterylnej, destylowanej lub wcześniej zagotowanej i ostudzonej. Gotowanie wody przez co najmniej 1 minutę skutecznie zabija Naegleria fowleri.
  • Unikaj kąpieli w ciepłych zbiornikach wodnych (jeziora, rzeki, stawy) w okresie letnim, zwłaszcza w regionach, gdzie potwierdzono obecność pasożyta. jeżeli już musisz, unikaj zanurzania głowy pod wodą i zatykaj nos.
  • Nie wlewaj wody do nosa ani nie zanurzaj głowy pod wodą w miejscach o wątpliwej jakości sanitarnej, takich jak małe, stojące zbiorniki wodne, które mogą być gorzej monitorowane.

Choć problem Naegleria fowleri dotyczy głównie Stanów Zjednoczonych, eksperci z CDC i WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) biją na alarm – wraz z postępującym ociepleniem klimatu i coraz częstszymi falami upałów, ryzyko pojawienia się tego pasożyta w nowych regionach świata rośnie. Świadomość i przestrzeganie tych prostych zasad mogą znacząco zmniejszyć ryzyko zakażenia. Pamiętaj, iż twoje zdrowie i życie są bezcenne, a odpowiednia wiedza to najlepsza ochrona przed niewidzialnym wrogiem. Bądź czujny i bezpieczny podczas swoich podróży.

More here:
Śmiertelna ameba w wodzie z kranu. Eksperci ostrzegają: to zagrożenie dla podróżujących

Idź do oryginalnego materiału