Grzegorz Braun ukarany w PE. „Do jesieni jestem wykluczony z posiedzeń”

news.5v.pl 6 godzin temu

Grzegorz Braun zamieścił w sieci nagranie, z którego wynika, iż otrzymał pismo od przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli. — Pani przewodnicząca okłada mnie karami za prośbę o modlitwę za ofiary żydowskiego ludobójstwa na Palestyńczykach w Strefie Gazy — mówi europoseł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Otrzymuję wyrok z 19 lutego, który będzie działał przez najbliższe pół roku. Do jesieni jestem wykluczony z posiedzeń plenarnych europarlamentu — mówił polityk Konfederacji Korony Polskiej.

Braun dodał, iż — oprócz wykluczenia — nałożona została na niego także kara finansowa. — Mógłby ktoś pomyśleć, iż wolność słowa nic nie kosztuje. Otóż kosztuje. (…) Przeciwko mnie przemawia brak skruchy i fakt, iż jestem recydywistą, bo pani Metsola karała mnie już wcześniej — wyjaśniał dalej kandydat na prezydenta.

— To będzie mnie kosztować 30 dniówek, ponieważ kalendarz prac europarlamentu jest taki, iż żeby te 30 dniówek nazbierać, to musi się zbierać europarlament przed kolejne miesiące. Będę już po odbyciu kary w połowie października — dodał.

Incydent w europarlamencie

Pod koniec stycznia Braun zakłócił w Parlamencie Europejskim minutę ciszy dla ofiar Holokaustu. Zaczął krzyczeć, domagając się „upamiętnienia żydowskiego ludobójstwa w Strefie Gazy”. Przewodnicząca europarlamentu Roberta Mutsola poprosiła o ciszę na sali, jednak to nie pomogło, więc kazała wyprowadzić Brauna z sali obrad i zapowiedziała ukaranie go.

„Nie »zakłóciłem«, uzupełniłem — wezwaniem do modlitwy za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Gazie. Wykluczony z obrad podzieliłem się uwagą, iż najwyraźniej wszystkie ofiary są równe, ale niektóre równiejsze” — skomentował wówczas Grzegorz Braun.

Idź do oryginalnego materiału