Aleksander Kwaśniewski mówi o „realnym ryzyku”. „To wymaga od nas działania”

news.5v.pl 2 tygodni temu

Aleksander Kwaśniewski wziął udział w zorganizowanej przez Lewicę konferencji prasowej z okazji 20-lecia wejścia Polski do UE — dokładnie tyle mija 1 maja. — Unia Europejska była odpowiedzią na dwie tragiczne, krwawe wojny. Była sposobem poszukiwania porozumienia, pojednania między starymi wrogami. Integracja europejska była tworzona z jednej strony przez Niemcy i Francję, czyli odwiecznych przeciwników — mówił były prezydent.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ocenił, iż „to nie jest tak, iż trafiliśmy do klubu szczęśliwców i teraz już możemy w tej euforii i bezstresowym życiu pławić się i nic nas nie czeka”. Jego zdaniem XXI w. to „cały ciąg wydarzeń trudnych, jeszcze trudniejszych, a na końcu tragicznych”.

Aleksander Kwaśniewski: wojna będzie trwała, ale nie zakończy się zwycięstwem Putina

— Mamy COVID-19, kończy się COVID i wydaje się wreszcie, iż odetchniemy pełną piersią i jest agresja na Ukrainę — przypomniał. Były prezydent wskazał wyzwania stojące przed Unią Europejską, skupił się przede wszystkim na wojnie w Ukrainie. Stwierdził, iż „jeżeli pomożemy Ukrainie, to wojna będzie jeszcze trwała, ale nie zakończy się zwycięstwem Putina”.

— Zwycięstwo Putina oznacza ni mniej, ni więcej, tylko wasalizację Ukrainy, wpływy rosyjskie na Bugu, czyli nieporównanie bliżej nas i dalszy ciąg odbudowy wielkiej Rosji, czyli Mołdawia, Kaukaz, Azja Centralna — powiedział. Jego zdaniem „to jest realne, ryzyko, realny fakt, który wymaga od nas działania”.

Idź do oryginalnego materiału