Służba zdrowia w kryzysie – częstochowska prawica apeluje

2 godzin temu
W czwartek, 13 listopada przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przez lokalnych działaczy oraz posłów Prawa i Sprawiedliwości. Organizatorzy zwracali uwagę m.in. na kryzys w służbie zdrowia, rosnące zadłużenie szpitala przy ul. Bialskiej, problemy finansowe NFZ oraz trudności w dostępie do części świadczeń medycznych.

O szczegółach poruszonych podczas konferencji zagadnień mówiła poseł PiS, Lidia Burzyńska:

Szpitale i prezes Naczelnej Izby Lekarskiej alarmują o zapaści w Narodowym Funduszu Zdrowia, wskazując m.in. iż częstochowski szpital wojewódzki ma już 170 mln zł długu, a samemu NFZ brakuje w tym roku 13 mld zł. Zdrowie nie ma związku z polityką, dlatego ważne jest, by Polki i Polacy wiedzieli, w jak trudnej sytuacji znajduje się system. Tymczasem minister zdrowia ogłasza, iż poprawa byłaby możliwa, gdyby połączyć choćby 30% szpitali, co budzi pytania o zrównoważony rozwój i realną troskę o mieszkańców. Kuriozalne jest też planowanie likwidacji porodówek, przez co kobiety – także z powiatu częstochowskiego – miałyby rodzić na SOR-ze, co prowadzi do oczywistego zagrożenia i chaosu.

Konferencja jest jednym z narzędzi, po które sięgamy – podkreśliła wiceprzewodnicząca Rady Miasta Częstochowy z klubu PiS, Monika Pohorecka:

Jako radna miejska i członkini komisji zdrowia zajmuję się sprawami mieszkańców Częstochowy, a szczególnie sytuacją Wojewódzkiego Szpitala, który od lat deklarował gotowość służenia lokalnej społeczności. Dzisiejsza konferencja jest odpowiedzią na apel załogi, związków zawodowych i mieszkańców, by nagłośnić problem i wezwać do realnej pomocy. Radni miejscy, posłowie i radni wojewódzcy wielokrotnie interweniowali u Marszałka Województwa, jednak odpowiedzią było jedynie przerzucenie odpowiedzialności na dyrektor placówki. Dlatego stoimy dziś przed siedzibą szpitala, kierując bezpośredni apel o działania, które mogą poprawić jego dramatyczną sytuację.

Służba zdrowia umiera! – mówił podczas konferencji poseł Andrzej Gawron:

To, co dzieje się w częstochowskim szpitalu, jest widoczne w całym kraju, mimo iż obecna koalicja obiecywała krótsze kolejki, szybsze zabiegi, powiatowe centra zdrowia i stomatologa w każdej szkole – nic z tego nie zrealizowano. Zapaść w ochronie zdrowia to efekt działań rządu ostatnich dwóch lat, a przykładem jest choćby szpital powiatowy w Lublińcu, który praktycznie przechodzi w ręce prywatne. Tu nie chodzi już o politykę, ale o zdrowie mieszkańców i konieczność zatrzymania negatywnego trendu. Najgorsze jest to, iż rządząca koalicja nie ma żadnego pomysłu na służbę zdrowia, a sama „kroplówka finansowa” systemu już nie uratuje.

Organizacja tej konferencji to sygnał dla Ministerstwa Zdrowia, aby wreszcie zareagowało – zaznaczyła Lidia Burzyńska:

To jest też wyraźny sygnał dla mieszkańców, iż ich nacisk ma znaczenie, bo tak jak w przypadku PLK w Częstochowie, dopiero sprzeciw społeczny i działania parlamentarzystów zmusiły rząd do wycofania się z fatalnych decyzji. Dzisiejsza konferencja to apel: obudźcie się i zacznijcie działać, bo szpital ma 170 mln zadłużenia, mówi się o zamknięciu oddziału pediatrycznego, zwolnieniach pracowników. To moment, w którym rząd powinien przestać okłamywać społeczeństwo i wreszcie podjąć realne działania.

Spotkanie miało być impulsem nie tylko dla władz Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. NMP, ale również dla wszystkich instytucji odpowiedzialnych za kondycję polskiej służby zdrowia. Pozostaje mieć nadzieję, iż przedstawione podczas konferencji postulaty nie zostaną zignorowane, a kierownictwo placówki, jak i rząd, podejmą realne działania w celu rozwiązania naglących problemów, ponieważ finalnie najważniejsze jest dobro pacjentów.

Idź do oryginalnego materiału