Sławomir Mentzen w Tomaszowie Lubelskim i Hrubieszowie. "Czy ktoś myśli o obronie Polski?"

4 godzin temu
"Jaki jest plan na czwarty dzień wojny?"Jednym z głównych wątków w przemówieniach Sławomira Mentzena był stan polskiej armii i przygotowania do ewentualnej wojny. Kandydat Konfederacji podkreślał, iż Polska jest dramatycznie nieprzygotowana do obrony.Czytaj też: Szymon Hołownia w Zamościu: "Potrzebujemy Polski, która będzie silna wszędzie, nie tylko w metropoliach""Nie mamy rezerw amunicji, której starczy nam mniej więcej na 3-4 dni wojny. Jaki jest plan na czwarty oraz piąty dzień obrony? Będziemy rzucać w Rosjan kamieniami, jak Ewa Kopacz w dinozaury?" – pytał retorycznie Mentzen. Podkreślał, iż wydatki na zbrojenia są olbrzymie, a efektów brak.Mentzen odnosił się również do historii, twierdząc, iż Polska jest dzisiaj gorzej przygotowana do obrony niż w 1939 roku.Przeczytaj: Ćwik kontra Mentzen. Jest decyzja sądu. "Rozprawa zakończyła się miażdżącym wyrokiem""Wtedy mieliśmy chociaż jakiś plan obrony, jakąś strategię, a teraz? Trzy lata po wybuchu wojny na Ukrainie wciąż nie mamy własnej fabryki amunicji. Czy ktoś w ogóle myśli o obronie Polski?" – mówił Mentzen."W 1939 roku nasza armia miała ograniczone zasoby, ale chociaż miała przygotowanych żołnierzy i strategię. Dzisiaj mamy ogromne wydatki na armię, a nie mamy ani amunicji, ani nowoczesnej obrony, ani planu na wypadek wojny" – przekonywał kandydat Konfederacji.Czytaj: Obrzucony jajkami. Incydent podczas wizyty Rafała Trzaskowskiego w Ulhówku800 plus na Ukrainę. "To jest skandal!"Mentzen poświęcił dużą część swojego wystąpienia krytyce polskiej polityki wobec Ukrainy. Twierdził, iż rząd wydaje publiczne pieniądze na wsparcie Ukrainy kosztem Polaków."Dlaczego polski podatnik ma wysyłać 800 plus na Ukrainę? Nie rozumiem tego. Czemu Polak musi płacić składkę zdrowotną, żeby iść do lekarza, a Ukrainiec nie musi?" - pytał.Zarzucał również politykom, iż ignorują kwestie historyczne, jak ekshumacja ofiar Rzezi Wołyńskiej.Gipsowe jajo i toaleta za 650 tysięcyNie zabrakło również ostrych słów o inwestycjach publicznych, które Mentzen określił jako niegospodarność i marnowanie pieniędzy podatników. Podał przykłady:"Rafał Trzaskowski wydał 200 tysięcy złotych na wielkie, niebieskie, gipsowe jajo. Kto z państwa by to kupił, gdyby miał wolne 200 tysięcy? Nikt? No właśnie. Ale za cudze pieniądze – proszę bardzo!"Podobnie skomentował inną inwestycję w Warszawie:"650 tysięcy złotych za toaletę w parku? To byście sobie dom za to zbudowali z drogą dojazdową, a nie toaletę w błocie!"O Zielonym ŁadzieMentzen skrytykował również unijną politykę klimatyczną i Zielony Ład, argumentując, iż doprowadzi on do drastycznego wzrostu kosztów życia."250 tysięcy złotych na osobę na Zielony Ład, żeby za 20 lat było o jeden stopień chłodniej? To ostatni raz tak dobrze się ludzie bawili, jak inwestowali w Amber Gold!" – ironizował Mentzen."Polska powinna być dla Polaków"Mentzen mocno zaakcentował temat migracji, domagając się uszczelnienia granic i deportacji przestępców. Przywołał statystyki dotyczące przestępczości w Europie i ostrzegał przed konsekwencjami otwartych granic."40% osób poszukiwanych za zabójstwa w Polsce to obcokrajowcy. A my choćby nie mamy 40% obcokrajowców w kraju! Jak ktoś popełnia przestępstwo, powinien być deportowany. Proste" - mówił kandydat na prezydenta.Czytaj też: Karol Nawrocki w Zamościu: „Chcę Was zabrać do Polski 2030” [ZOBACZ ZDJĘCIA]"Polska powinna decydować sama"Podczas swoich wystąpień Mentzen podkreślał, jak ważna jest kwestia suwerenności Polski."Polska powinna podejmować decyzje samodzielnie, a nie pytać o zgodę Brukseli, Berlina czy Waszyngtonu. To my jesteśmy u siebie i to inni powinni dostosować się do naszych zasad, a nie na odwrót." - mówił kandydat Konfederacji.Oba spotkania zgromadziły liczne grono zwolenników Sławomira Mentzena, którzy gorąco reagowali na jego przemówienie.
Idź do oryginalnego materiału