Ale wpadka! „Każdy kto szuka wiedzy o Nikosiu niech sięgnie po książkę Tadeusza Batyra. Swoją drogą Karol Nawrocki dziękuje iż mnie poznałeś z Tadkiem w 2018 roku.” – napisał trzy lata temu Sławomir Cenckiewicz. Jak widać wszyscy panowie (Tadeusz Batyr to pseudonim Karola Nawrockiego) znakomicie się znają.
Cenckiewicz publicznie oszukał więc Polaków, dziękując Nawrockiemu za poznanie go z Tadeuszem Batyrem – tyle, iż ten nie istniał. Batyr to fałszywe nazwisko, pod którym Nawrocki napisał książkę. Dlaczego tak zrobił? Nie chciał aby kojarzono go z Nikosiem, przestępcą, o którym zadziwiająco dużo wiedział. Dzisiaj już wiemy, iż miał dostęp nie tylko do prywatnych dokumentów Nikosia ale wielu jego znajomych. I na tej podstawie Nawrocki pisał.
Dzisiaj Nawrocki broni Cenckiewicza… żenujące.
źródło: X.com