Śląskie: Więcej za wywóz śmieci WIDEO

1 tydzień temu

Droższy prąd, gaz, ale to nie wszystko. Koleje miasta w województwie śląskim podnoszą opłaty za odbiór odpadów. Tak ma być między innymi w Bielsku-Białej, Pszczynie, Żorach czy Mysłowicach. W tym ostatnim mieście podwyżka może być bardzo dotkliwa dla mieszkańców. Paweł Jędrusik.

41 zł od osoby – tyle miesięcznie za odbiór odpadów mogą niedługo płacić mieszkańcy Mysłowic. To wzrost ceny o prawie 10 złotych.

– Niemożliwe. To jeszcze nie słyszałam. To strasznie drogo.
– Radni zajmą się tą sprawą na najbliższej sesji. To będzie odczuwalne dla mieszkańców? Taka kwota.
– No pewnie, iż będzie odczuwalna. 41 zł, ja jestem sama, woda poszła do góry, wszystko poszło do góry, to będzie bardzo odczuwalne – mówi Danuta, mieszkanka Mysłowic.

– To będzie tragedia dla mieszkańców. 41 zł… masakra – mówi Angelika, mieszkanka Mysłowic.

– Moim zdaniem to jest nielogiczne. Nielogiczne, bo bardzo dużo ludzi bierze i segreguje śmieci, a płaci to samo, co ci co nie segregują. I to jest nieuczciwe – mówi Teresa, mieszkanka Mysłowic.

Urzędnicy tłumaczą, iż nie mają wyjścia, bo cena obowiązuje już dość długo, a w ostatnim czasie rynek mocno się zmienił.

– Przede wszystkim podwyżka podyktowana jest wzrostem płacy minimalnej. Ale również koszty związane z samym zagospodarowaniem odpadów wzrosły. I też opłata środowiskowa cały czas rośnie – mówi Anna Górny, Urząd Miasta Mysłowice.

Na podwyżkę nie chcą się zgodzić radni Koalicji Obywatelskiej. Ich zdaniem, problem nie leży w rosnących kosztach obsługi systemu.

– To jest nic innego jak sięganie do kieszeni mieszkańców po to, żeby ratować finanse miasta. To się dzieje nie po raz pierwszy, dlatego my na pewno nie poprzemy tego pomysłu. adekwatnie odkąd pan Dariusz Wójtowicz jest prezydentem prosimy go o to, żeby podjął działania mające na celu uszczelnienie systemu gospodarki odpadami. Też reorganizacji tego systemu. On jest po prostu źle zorganizowany – mówi Marta Górna, radna Koalicji Obywatelskiej z Mysłowic.

Mysłowice to nie jedyne miasto, gdzie niedługo będzie drożej. Podwyżka cen szykuje się też w Pszczynie. Tam zamiast 34 zł 80 gr mieszkańcy mogą niedługo zapłacić 38 zł 30 gr.

– Poprzednia umowa obowiązywała na dwa lata, od 2022 roku, w ostatnich dwóch latach obserwowaliśmy ogromny wzrost cen. To oczywiście przekłada się na obecne stawki. Wyliczając opłaty braliśmy również pod uwagę liczbę mieszkańców, ilość wytworzonych śmieci – mówi Piotr Łapa, Urząd Miejski w Pszczynie.

Drożej ma być również w Bielsku-Białej i Żorach. Niewykluczone także, iż niedługo inne miasta wprowdzą wyższą opłatę śmieciową.

Idź do oryginalnego materiału