Skrajna prawica triumfuje we Francji. Jeden człowiek może sprawić, iż spełni się najgorszy koszmar Europy. "Ultraprzebojowy populizm" [ANALIZA]

Zdjęcie: Jordan Bardella przed debatą telewizyjną w Paryżu 27 maja 2024 r.


Pierwszą turę niedzielnych przedterminowych wyborów parlamentarnych we Francji wygrało Zjednoczenie Narodowe. Triumf skrajnej prawicy wywołuje obawy o przyszłość całej Europy. Program partii wciąż pozostaje najbardziej radykalny we Francji, zwłaszcza jeżeli chodzi o organizacje międzynarodowe. — Ich hasłem przewodnim jest suwerenność narodowa i odrzucają wszystko, co mogłoby ją naruszyć, czyli UE i NATO. Chcą zniszczyć UE od środka — mówi jeden z francuskich polityków. Za sznurki w partii pociąga m.in. Jordan Bardella. Wyjaśniamy, co jego zwycięstwo będzie oznaczać dla Europy.