W 2026 roku przedsiębiorcy zapłacą wyższą składkę zdrowotną oraz na ZUS. Łączny koszt składek płaconych przez przedsiębiorców może wzrosnąć w przyszłym roku o ponad 270 zł miesięcznie, a więc o ok. 3 200 zł rocznie.
„Dziennik Gazeta Prawna” napisał, iż w przyszłym roku minimalna składka zdrowotna od przedsiębiorców wzrośnie o ponad jedną trzecią. W tym roku wynosi ona 314,96 zł miesięcznie, w przyszłym wzrośnie prawdopodobnie do 432,54 zł.
Przepis obniżający podstawę wymiaru minimalnej składki zdrowotnej ze 100 do 75 procent minimalnego wynagrodzenia obowiązywał tylko w tym roku. Kolejna nowelizacja – z kwietnia br. – miała na stałe obniżyć podstawę wymiaru minimalnej składki, ale została zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę.
– Borykamy się z problemem, który spowodował wprowadzony w 2022 roku rządowy program Polski Ład wprowadzający szereg zmian w systemie podatkowym i zasadach opodatkowania – mówi Karol Kaczmarski, wiceprezes Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan. – Wówczas zmieniły się zasady naliczania składki zdrowotnej. W najmniejszym stopniu dla zatrudnionych na etacie, w największym w przypadku opodatkowania dochodów z działalności gospodarczej według stawki liniowej. w tej chwili ci przedsiębiorcy płacą składkę zdrowotną nie tylko od dochodu, ale także od sprzedaży środków trwałych, np. starych mebli czy też przestarzałej linii technologicznej. Sytuacja jest więc absurdalna, bo po wejściu w życie Polskiego Ładu składka zdrowotna została przekształcona w podatek.
Karol Kaczmarski zwraca uwagę, iż przepisy dotyczące składki zdrowotnej należy zmienić nie tylko ze względu na sposób jej naliczania, ale także z powodu konieczności uproszczenia zasad.
– Dzisiaj inaczej składkę zdrowotną płacą tzw. ryczałtowcy, a inaczej etatowcy czy też prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. W praktyce jest to element skali podatkowej. To już nie jest składka, bo gdyby taką była to mielibyśmy zryczałtowaną kwotę. Uprośćmy ten system, ponieważ jest on szalenie zagmatwany – dodaje wiceprezes Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
W przyszłym roku wzrosnąć ma także składka określana jako tzw. duży ZUS, czyli nieobjęta preferencjami w rodzaju ulga na start czy mały ZUS plus. Wysokość składek zależy bowiem od prognozowanego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Tymczasem z dokonanej przez rząd aktualizacji wieloletnich założeń makroekonomicznych na lata 2025-2029 wynika, iż przeciętne wynagrodzenie w 2026 roku wyniesie 9 420 zł. To mniej niż przewidywane wcześniej 9 518 zł, ale i tak oznacza wzrost składek. Podstawą ich naliczania u przedsiębiorców jest bowiem 60 proc. prognozowanej średniej krajowej.
Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w InFakt, wylicza, iż przy takiej wysokości prognozowanego wynagrodzenia podstawa mogłaby wynieść 5 652 zł. W konsekwencji składki ZUS w 2026 roku mogą wzrosnąć o 8,6 proc., do 1 926,76 zł miesięcznie, licząc ze składką na ubezpieczenie chorobowe, które dla przedsiębiorców jest dobrowolne.