Po latach zapowiedzi i odwlekanych decyzji, wreszcie jest szansa na remont ulicy Skarpowej w Bielsku-Białej. Ruszyły już pierwsze wykopy – na razie to tzw. prace „wyprzedzające”.
Projekt przebudowy ulicy Skarpowej ma być gotowy w pierwszym kwartale 2026 roku. jeżeli miasto otrzyma dofinansowanie zewnętrzne, budowa mogłaby ruszyć w kolejnym roku. Remont tej ulicy zapowiadany jest od dawna, jednak brak pieniędzy w budżecie sprawiał, iż inwestycję wielokrotnie odkładano. Mieszkańcy od lat apelują o jej modernizację, zwracając uwagę, iż jest dziurawa, wąska i pozbawiona chodnika. O zabezpieczenie środków w przyszłorocznym budżecie na drogę łączącą Kamienicę z Wapienicą apelował niedawno radny Roman Matyja.
– Dostrzegam konieczność realizacji tej inwestycji. Jednak do realizacji kierowane są zadania przygotowane, posiadające decyzję o zezwoleniu na budowę lub takie, które mają szansę na dofinansowanie – wyjaśniał wtedy Przemysław Kamiński, zastępca prezydenta Bielska-Białej. – Nie wykluczam także finansowania ze środków własnych miasta, ale takie decyzje będą możliwe dopiero po zakończeniu prac projektowych i analizie sytuacji finansowej Bielska-Białej w latach 2026-2027.
Jest jednak szansa, iż przyszłym roku wyczekiwana przez mieszkańców inwestycja może jednak się ziścić. Jak usłyszeliśmy w Miejskim Zarządzie Dróg, aktualnie realizowane są zaawansowane prace projektowe. Projekt miał być gotowy do końca tego roku, ale jest małe opóźnienie. Gdy dokumentacja będzie gotowa urzędnicy opracują kosztorys i władze miasta szukać będą dofinansowania.
W ostatnich tygodniach rozpoczęły się roboty ziemne. Okazuje się, iż od początku października spółka Aqua prowadziła tu budowę sieci kanalizacji sanitarnej. Z tego powodu odcinek w rejonie posesji nr 76 pozostawał zamknięty dla ruchu, a objazd poprowadzono ulicami Łowiecką i Jeżynową. Czy to oznacza, iż prace przygotowawcze do inwestycji już ruszyły?
– To raczej prace wyprzedzające, związane z planowaną przebudową drogi – tłumaczy wiceprezydent Przemysław Kamiński. – Aqua musi najpierw wykonać swoje roboty, zanim my przystąpimy do adekwatnej inwestycji. Projekt przesunął się w czasie z powodu koniecznych uzgodnień dotyczących gazociągu wysokiego ciśnienia, który przebiega pod drogą. W przyszłym roku spodziewamy się decyzji o pozwoleniu na budowę. Wtedy zastanowimy się, czy i kiedy znajdziemy środki i ogłosimy przetargi. Środków w budżecie na ten moment zaplanowanych nie ma. Planowanie budżetu bez pozwolenia na budowę jest bez sensu – dodaje zastępca prezydenta miasta.
Pierwsze plany modernizacji Skarpowej powstały już w 2014 roku. Wtedy koszt inwestycji oszacowano na 10 mln zł, jednak ze względu na kolizje z terenami prywatnymi projekt odłożono. Dziś podobna inwestycja – wraz z przebudową mostu na skrzyżowaniu z ul. Karpacką – kosztowałaby co najmniej trzykrotnie więcej. Dlatego miasto zdecydowało się na bardziej realny, ograniczony wariant. Zgodnie z nową koncepcją przebudowa Skarpowej zostanie wykonana w minimalnym, koniecznym zakresie – bez potrzeby wykupu działek. Jezdnia ma mieć 5 metrów szerokości, a po jednej stronie powstanie chodnik dla pieszych.

1 godzina temu










