SKANSEN „POLEN” POD PRZEWODEM PLATFORMY…

niepoprawni.pl 7 miesięcy temu

O tym nie usłyszycie w „odpolitycznionej” przez podpułkownika Sienkiewicza telewizji oraz w równie „odpolitycznionym” radiu. Celem „odpolitycznionych” mediów – podobnie zresztą jak w komunie, jest bowiem ukształtowanie człowieka „nowego typu”, który będzie zdalnie kierowany – właśnie przy pomocy „odpolitycznionych” mediów, które przekażą mu niezbędne informacje o tym, jak iść z postępem. Skoro nie będzie zadań domowych, ani obowiązkowych lektur – uczeń będzie miał dużo czasu, by zapoznać się z obowiązującą w „odpolitycznionej” Polsce wiedzą i zamiast czytać i pisać: tylko słuchać i oglądać „odpolitycznione” media!

Zresztą Polacy są na dobrej drodze do skorzystania z programu junty 13 Grudnia, skoro większość wyborców wybrała sobie niemieckiego nominata za przewodnika, a lewactwu i podejrzanym o korupcję osobnikom powierzyli najwyższe urzędy w Państwie. Dodajmy – w Państwie, którego ma nie być…

Jest więc zrozumiałe, iż do publicznym mediów junty 13 Grudnia nie przebiła się wiadomość o posiedzeniu senackiej komisji ds. klimatu pod przewodem senatora Stanisława Gawłowskiego. I choć tematem posiedzenia była prezentacja programu pt. „O obiekcie Światowego Dziedzictwa UNESCO Puszcza Białowieska”, to warto w tym miejscu wspomnieć o samym przewodniczącym komisji, czyli podejrzanym o gigantyczną korupcję Staszku Gawłowskim – senatorze z wysuniętego ramienia Platformy Obywatelskiej. Cytuję więc za Wikipedią, by nie być posądzony o mowę „nienawiści” wobec wiodącej w Polsce partii:

W grudniu 2017 z Prokuratury Krajowej na wniosek Centralnego Biura Antykorupcyjnego wystosowano wniosek o uchylenie immunitetu polityka w związku z zamiarem przedstawienia mu zarzutów m.in. korupcyjnych, w tym związanych z tzw. aferą melioracyjną dotyczącą nieprawidłowości przy inwestycjach prowadzonych przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie W styczniu 2018 Stanisław Gawłowski, nieprzyznający się do tych czynów, zrzekł się immunitetu. 27 lutego 2018 Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych zarekomendowała Sejmowi wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła. 12 kwietnia 2018 Sejm bezwzględną większością głosów wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie polityka. Następnego dnia Stanisław Gawłowski stawił się w Prokuraturze Krajowej w Szczecinie, gdzie został zatrzymany i przesłuchany. 15 kwietnia 2018 decyzją Sądu Rejonowego Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, a następnie osadzony w Areszcie Śledczym w Szczecinie. 7 maja 2018 Sąd Okręgowy w Szczecinie po rozpoznaniu zażaleń utrzymał decyzję o zastosowaniu tymczasowego aresztowania. W związku z tą samą aferą melioracyjną 25 czerwca 2018 żonie Stanisława Gawłowskiego został przedstawiony zarzut prania brudnych pieniędzy. 12 lipca 2018 Sąd Okręgowy w Szczecinie uwzględnił wniosek prokuratora o przedłużenie tymczasowego aresztowania, zezwalając jednak na jego uchylenie po wpłaceniu poręczenia majątkowego w kwocie 500 tys. złotych. Po wpłaceniu tej sumy polityk został zwolniony następnego dnia. 25 lipca 2018 Sąd Apelacyjny w Szczecinie prawomocnie nie uwzględnił zażalenia prokuratora na decyzję o uchyleniu tymczasowego aresztowania. 6 grudnia 2018 Sejm wyraził zgodę na tymczasowe aresztowanie Stanisława Gawłowskiego w związku z kolejnymi zarzutami (wcześniej polityk zrzekł się immunitetu). W wyborach w 2019 Stanisław Gawłowski uzyskał mandat senatora, kandydując z własnego komitetu w okręgu nr 100 (dostał 44 956 głosów), zaś w 2023 z powodzeniem ubiegał się o senacką reelekcję w tym samym okręgu z ramienia Koalicji Obywatelskiej, otrzymując 66 976 głosów. Objął funkcję przewodniczącego Komisji Klimatu i Środowiska.

Tak więc to sami Polacy wybrali sobie Staszka Gawłowskiego i śmiem twierdzić, iż gdyby z województwa zachodniopomorskiego startował do senatu w barwach Platformy Obywatelskiej Al Capone– także dostał by się do Parlamentu!

A teraz przejdźmy do przyszłości, którą nam wszystkim – bo nie tylko w zachodniopomorskim Staszek Gawłowski wraz z Platformą Obywatelską zbuduje. Na posiedzeniu senackiej komisji ds. klimatu przewodniczący senator Stanisław Gawłowski poinformował, iż projekt przewiduje objęcie ochroną w formie parku narodowego całej Puszczy Białowieskiej. Dodał, iż prace nad tym projektem trwały 3 lata i powstał on we współpracy z organizacjami ekologicznymi, naukowcami, prawnikami. Gawłowski wyjaśnił, iż w pracach nad projektem uwzględniono wszystkie kwestie i interesy ważne dla ochrony przyrody, społeczności lokalnych, samorządów, obywateli, firm, leśników, rozwoju regionu oraz wypełnienie zobowiązań Polski wobec UNESCO w kwestii ochrony Puszczy Białowieskiej.

Zgodnie z tym projektem zlikwidowane miałby być puszczańskie nadleśnictwa, miałoby nie być w Puszczy Białowieskiej gospodarki leśnej ani łowieckiej i co oczywiste – żadnej działalności gospodarczej. Projekt oczywiście nie był konsultowany z mieszkańcami przyszłego parku narodowego – ale po co – skoro na Staszka zagłosowali?!

Zresztą – w planach Unii Europejskiej jest przekształcenie całego obszaru Polski w Europejski Park Narodowy, w którym zlikwidowana będzie cała działalność gospodarcza. Oczywiście – z wyłączeniem turystyki. Zdrowa część Narodu zostanie przekwalifikowana w przewodników po parku narodowym. Turyści z całego świata będą bowiem walić do jedynego w świecie państwa – skansenu, by zobaczyć, jak żyje ludność pierwotna.

Teraz odpowiedzcie sobie sami: PO co nam CPK, skoro lotniska i koleje są w RFN? PO co nam energia atomowa, skoro zlikwidowana będzie działalność gospodarcza w całym skansenie? PO co nam fabryka samochodów „Izera”, skoro w skansenie będzie się można tylko konno przemieszczać? PO co nam rolnictwo, skoro mieszkańcy skansenu żywić się będą trawą, robakami oraz runem leśnym? PO co nam szkoły i nauka, skoro mamy się cofnąć do czasów pierwotnych?

Te wszystkie pytania są retoryczne, skoro większość Polaków sama wybrała sobie Tuska i takich Gawłowskich…

Idź do oryginalnego materiału