Skandal w ZUS w Katowicach. Klienci tej instytucji zauważyli w pokojach ołówki ukradzione z Ikei. Pisowski dobrobyt w całej okazałości.
Za PiS jest tak „dobrze”, iż urzędnicy muszą wynosić z Ikei ołówki, aby mieć czym pisać w pracy – ujawnił jeden z internautów. W czasie swojej wizyty w ZUS w Katowicach ze zdumieniem zauważył, iż przybory do pisania nie pochodzą z ZUS ani nie zostały kupione w sklepie tylko najprawdopodobniej ukradzione, chyba iż Ikea pozwala owe ołówki bezkarnie wynosić.
Jednak państwowy urząd posługujący się „wyniesionym” albo jak kto woli ukradzionym mieniem to jednak wygląda na bandytyzm a nie na poważną instytucję. Pytanie więc czy w ZUS jest tak źle, iż trzeba kraść, czy jest to po prostu polityka… firmy.
Zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości.


3 lat temu




![Nowa ustawa o opiece ma mylący tytuł. Nie przewiduje żadnych nowych świadczeń dla opiekunów albo osób niepełnosprawnych, seniorów, osób samotnych [projekt]](https://g.infor.pl/p/_files/38661000/paragraf-38661468.jpg)