Skandal w Pentagonie. Doradca Pete'a Hegsetha wyprowadzony. Jest podejrzany ws. wycieku informacji

5 godzin temu
Jeden z głównych doradców Sekretarza Obrony USA został wyprowadzony z budynku Pentagonu i wysłany na "urlop administracyjny". Jest podejrzanym w wewnętrznym śledztwie ws. wycieku poufnych informacji - poinformował Reuters.
Wyciek danych w Pentagonie: Dan Caldwell, jeden z głównych doradców Sekretarza Obrony USA Pete'a Hegsetha, został wskazany w wewnętrznym śledztwie jako podejrzany w sprawie wycieku poufnych informacji. We wtorek (15 kwietnia) został wyprowadzony z budynku Pentagonu. Urzędnik został także zawieszony i wysłany na przymusowy "urlop administracyjny" za "bezprawne ujawnienie" danych - poinformował Reuters, powołując się na anonimowego przedstawiciela władz USA. Rozmówca agencji podkreślił, iż postępowanie "jest w toku" i nie ujawnił, czy poufne informacje przekazano dziennikarzom, czy osobom trzecim.


REKLAMA


Szczegóły wewnętrznego śledztwa: Zostało ono najprawdopodobniej wszczęte pod koniec marca. Jak ujawniła agencja, 21 marca Joe Kasper, szef sztabu Pete'a Hegsetha, wydał notatkę, w której zażądał wszczęcia dochodzenia w sprawie "ostatnich nieautoryzowanych ujawnień informacji dotyczących bezpieczeństwa narodowego, obejmujących poufną korespondencję". W dokumencie zasugerowano możliwość zastosowania wariografów, ale nie wiadomo, czy badaniu został poddany także Caldwell.


Zobacz wideo Putin chciałby z Trumpem podzielić świat jak gangster


Udział Caldwella w Signalgate: Nazwisko doradcy szefa Pentagonu pojawiło się również na czacie na komunikatorze Signal, na którym omawiany był atak na Huti w Jemenie i do którego przypadkowo dodano dziennikarza magazynu "The Atlantic". Pete Hegseth wskazywał Caldwella jako główną osobę kontaktową dla Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Kim jest Dan Caldwell: Był weteranem Korpusu Piechoty Morskiej. Służył w Iraku. W 2024 roku głośno zrobiło się o jego wypowiedzi w rozmowie z "Financial Times". Stwierdził wówczas, iż lepiej byłoby, gdyby amerykańscy żołnierze "zostali w domu". - Uważam, iż wojna w Iraku była potworną zbrodnią - mówił wówczas. Krytycy nazywali jego poglądy "izolacjonistycznymi", a zwolennicy twierdzili, iż mają one na celu dostosowanie priorytetów obronnych USA. Caldwell sceptycznie odnosił się także do pomocy wojskowej dla Ukrainy i był zwolennikiem wycofania wojsk amerykańskich z Europy.


Drugi podejrzany i nowe informacje: Tymczasem, jak ustalili dziennikarze POLITICO, w sprawie wycieku poufnych informacji podejrzewany jest także drugi urzędnik - Darin Selnick, zastępca szefa sztabu Pentagonu. Informatorzy portalu wskazali, iż chodzi o nieuprawnione ujawnienie informacji obejmujących wojskowe plany operacyjne dotyczące Kanału Panamskiego, wysłania drugiego lotniskowca na Morze Czerwone, kontrowersyjnej wizyty Elona Muska w Pentagonie i wstrzymania zbierania danych wywiadowczych do Ukrainy. Selnick został usunięty ze stanowiska - informuje Fox News, powołując się na wysokiej rangi urzędnika administracji USA.


Przeczytaj także: Biden po raz pierwszy skrytykował Trumpa. Oskarżył go o "umyślne okrucieństwo".Źródła: Reuters, Associated Press, POLITICO, Fox News
Idź do oryginalnego materiału