Krzysztof Czabański, jeden z najbliższych współpracowników i zaufanych ludzi Jarosława Kaczyńskiego, ma być zamieszany w gigantyczny skandal z podsłuchami w Polskim Radiu. Pomimo złożenia zawiadomienia o przestępstwie policja nie przesłuchała świadków i opóźnia śledztwo tak, jakby celowo stosowano obstrukcję.
W Polskim Radiu Wrocław odkryto podsłuchy. Okazało się, iż nagrania z nich posiadał Krzysztof Czabański. Służyły najwyraźniej kontrolowaniu dyrektora Radia Wrocław. Pomimo złożenia zawiadomienia na policję, nic się w tej sprawie nie dzieje – alarmuje Marcin Rosiński.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Ponad pół roku prokuratura nie potrafi przesłuchać, ani jednego świadka w śledztwie dotyczącym podsłuchów w . Wykonująca, na jej zlecenie czynności Policja nie umie wezwać K.Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych, który posiada pochodzące z nich nagrania – napisał Rosiński. – Zawiadomienie o przestępstwie złożone zostało w sierpniu ub.r. Dotychczas przesłuchano tylko zawiadamiającego – dodał.
Zawiadomienie o przestępstwie złożone zostało w sierpniu ub.r. Dotychczas przesłuchano tylko zawiadamiającego. @Adbodnar @PK_GOV_PL @BZdrojewski @MarcinTorz @kornellenkowski @PMiter @e_wrzosek @okiemtomkaw
— Marcin Rosinski (@marcinrosin) April 16, 2024