Sisi: koniec z obcą interwencją

Prezydent Egiptu Abdel Fattah El-Sisi, wygłaszając przemówienie na 32. szczycie Ligi Arabskiej, uznał powrót Syrii do Ligi Państw Arabskich jako początek arabskiego marszu w kierunku rozwiązania kryzysu syryjskiego.

„Powrót Syrii do Ligi Państw Arabskich stanowi praktyczną aktywację arabskiej roli i początek arabskiego marszu w kierunku rozwiązania kryzysu syryjskiego w oparciu o międzynarodowe prawo i rezolucję Rady Bezpieczeństwa nr 2254” – powiedział Sisi. Sisi podkreślił „trudne i wyjątkowe okoliczności”, których region arabski był świadkiem w ostatnich latach, które zagrażały bezpieczeństwu narodów arabskich w bezprecedensowy sposób. „Każdy myślący człowiek wie, iż zachowanie państwa narodowego i wspieranie jego instytucji jest obowiązkiem i koniecznością dla przyszłości narodów i ich możliwości” – powiedział Sisi. Dodał, iż „sprawy pójdą w złym kierunku, jeżeli nasze narody pozostaną podatne na chaos, zewnętrzne interwencje, które zaostrzają niepokoje i uniemożliwią rozwiązanie kryzysu”.

Sisi potępił izraelską „nieodpowiedzialną” eskalację na ziemiach palestyńskich, w tym niedawne działania Izraela w Strefie Gazy, które zostały zakończone zawieszeniem broni za pośrednictwem Egiptu. „Ze smutkiem i bólem śledziliśmy wpływ niektórych kryzysów arabskich w minionym okresie, szczególnie z powodu nieodpowiedzialnych działań eskalacji Izraela na ziemiach palestyńskich, ostatnio w Strefie Gazy” – powiedział Sisi.

„Podczas gdy Egipt ponawia swoje ciągłe wysiłki na rzecz ustabilizowania sytuacji, ostrzegamy, iż dalsze zarządzanie konfliktem dzięki środków wojskowych i bezpieczeństwa będzie miało poważne konsekwencje zarówno dla narodu palestyńskiego, jak i izraelskiego” – ostrzegł prezydent. Sisi podkreślił arabskie zaangażowanie w strategiczną opcję osiągnięcia wszechstronnego i sprawiedliwego pokoju w konflikcie izraelsko-palestyńskim poprzez Arabską Inicjatywę Pokojową na podstawie rezolucji o międzynarodowej legitymacji. Podkreślił także arabskie żądanie zakończenia okupacji przez Izrael i ustanowienia państwa palestyńskiego wzdłuż granic z 4 czerwca 1967 r., ze stolicą we Wschodniej Jerozolimie.

Sisi odniósł się również do starć w Sudanie i potwierdził potrzebę wspólnych wysiłków w celu uniknięcia ich reperkusji. „Nowy kryzys w Sudanie będzie – jeżeli nie będziemy współpracować, aby go powstrzymać – przeradzał się długi konflikt o katastrofalnych konsekwencjach dla Sudanu i regionu” – oświadczył Sisi. Wezwał także do uruchomienia wspólnych działań arabskich w celu rozwiązania kryzysu libijskiego i jemeńskiego w sposób bardziej naglący niż kiedykolwiek.

Prezydent podkreślił, iż Egipt całym sercem i wiernie wesprze wszystkie autentyczne wysiłki na rzecz aktywizacji Arabów. Wynika to z przekonania Egiptu, iż wspólne podejście arabskie jest najlepszym środkiem do dbania o nasze interesy, zapewnienia zbiorowej ochrony naszym narodom i przyspieszenia rozwoju z dużymi krokami naprzód, potwierdził Sisi.

Szczyt Ligi Arabskiej odbył się w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej z udziałem prezydenta Syrii Baszara Al-Assada po raz pierwszy od 13 lat. Sisi przywitał się ściskając dłoń Asada, gdy spotkali się przed rozpoczęciem szczytu. Udział Assada ma miejsce, gdy Liga Arabska przywróciła Syrię w poczet członków w maju po ponad dekadzie zawieszenia i zgodziła się utworzyć ministerialny komitet kontaktowy w celu znalezienia kompleksowego rozwiązania kryzysu syryjskiego. W przemówieniu na szczycie Assad wezwał do przeglądu Karty Ligi Arabskiej i jej wewnętrznego systemu, aby sprostać obecnym wymaganiom, a także wezwał do zasypania podziałów, które miały miejsce w ciągu ostatniej dekady.

Za: Egypt Today

fot. public domain