Siostra Grzegorza Brauna gorzko o jego działalności. "Patrzę na to z przerażeniem"

Po tym jak Grzegorz Braun swoją wypowiedzią w Radiu Wnet wywołał międzynarodowy skandal, głos na temat jego działalności ponownie zabrała jego siostra. - On brnie coraz głębiej, przesuwa kolejne granice, uważa, iż ma specyficzny rodzaj legitymacji - zauważyła.
Monika Braun od dłuższego czasu nie ukrywa swojego krytycznego stosunku do poglądów i działalności młodszego brata. Napisała między innymi list otwarty na ten temat, który został opublikowany na łamach "Tygodnika Powszechnego". Co więcej, w tej chwili z trudem przychodzi jej użycie słowa "brat". - Myślę, iż słowo "brat" jest piękne, ale w tym wymiarze ono nas już nie łączy - czytamy w publikacji wrocławskiej "Gazety Wyborczej".


REKLAMA


Zobacz wideo Grzegorz Braun i jego poglądy. Co przyciągnęło wyborców?


Monika Braun o działalności brata. "Jest teraz krzewicielem zła"
Siostra polityka zdradziła, iż jego ostatnie wypowiedzi były dla niej wyjątkowo bolesne. - jeżeli mnie to tak strasznie porusza, to nie tylko dlatego, iż łączą nas więzy krwi i iż znam, a adekwatnie znałam kiedyś tego chłopca, ale dlatego, iż takie słowa w czyichkolwiek ustach powinny natychmiast zostać napiętnowane, a takie działania ukrócone - wyznała.


Jest siostrą Grzegorza Brauna. Zdradza, co teraz o nim uważaFot. Bartłomiej Sowa / Agencja Wyborcza.pl


Monika Braun dokonała także analizy działalności politycznej swojego brata w ostatnich latach. - On brnie coraz głębiej, przesuwa kolejne granice, uważa, iż ma specyficzny rodzaj legitymacji, by rozbudowywać swoją inscenizację nikczemności. Patrzę na to z przerażeniem, bo Grzegorz jest teraz krzewicielem zła, poszerza sobie tą metodą elektorat. Integruje grono ludzi wielbiących przemoc, czerpiących euforia z nienawidzenia i upokarzania innych, z szargania tego, co dla innych cenne. Jak bardzo jest to skuteczne, zobaczyliśmy w ostatnich wyborach - zauważyła.


Kim jest Monika Braun?
Monika Braun przyszła na świat w 1963 roku. To aktorka, nauczycielka akademicka oraz pisarka. Ukończyła wrocławski Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej imienia Ludwika Solskiego. Wystąpiła między innymi w kultowym dramacie kryminalnym "Karate po polsku" oraz filmie "Widziadło". W 1984 roku zadebiutowała na deskach teatru. Zagrała w "Pułapce" Tadeusza Różewicza w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu. w tej chwili wykłada na wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych.