Sikorski wbił szpilę Nawrockiemu. "Pańscy ludzie donosili"

2 godzin temu
Trwa publiczny spór na linii prezydent – minister spraw zagranicznych na tle wykluczenia przez tego pierwszego polskiego rządu z udziału w spotkaniu z przywódcą USA Donaldem Trumpem. W sobotę wczesnym popołudniem wicepremier Radosław Sikorski zamieścił ripostę na wpis prezydenta Karola Nawrockiego, który kilka godzin wcześniej zaapelował do niego o powagę. Sikorski odpowiedział w sposób, który raczej nie spodoba się politykowi wspieranemu przez PiS.


Choć od wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w Waszyngtonie minęło już kilka dni, kontrowersje przez cały czas trwają. Powodem jest to, iż Nawrocki w bezprecedensowy sposób doprowadził do wykluczenia rządu Polski ze swojego spotkania z prezydentem Trumpem. Tymczasem zgodnie z art. 146 Konstytucji RP to właśnie Rada Ministrów "prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną Rzeczypospolitej Polskiej".

Piątek. Sikorski o wykluczeniu MSZ przez obóz PiS


W piątek 5 września Radosław Sikorski zamieścił na X następujący wpis, w którym odniósł się do działań obozu PiS: "Wykluczono @MSZ_RP ze spotkania w Białym Domu i przez cały czas nie mam relacji. Co nie ułatwia mi moich rozmów w Waszyngtonie. Sekciarstwo ważniejsze od profesjonalizmu".


W sobotę do południa Karol Nawrocki odpowiedział tą samą drogą. "Nie mam możliwości zająć się Pana albumem z Waszyngtonu w innej formie, ale apeluję o powagę" – napisał prezydent, załączając do swojego wpisu kilka zdjęć z podróży do USA, którymi podzielił się minister spraw zagranicznych.

Sobota przed południem. Nawrocki odpowiada Sikorskiemu


Nawrocki dodał, iż to sprawy wagi państwowej. "Proszę na chwilę zapomnieć o emocjach, o naszej wewnętrznej polityce, o swoim albumie z wyjazdu. Proszę poprawić zbroję i z powagą reprezentować poważnego partnera USA – Polskę" – napisał prezydent Nawrocki.

"Wierzę, iż jak tylko znajdę czas, a Pan trochę ochłonie, to spotkamy się na poważnej rozmowie o niepokojącym stanie polskiej dyplomacji – także w USA, gdzie nie mamy od dłuższego czasu Ambasadora" – podsumowała głowa państwa.

Sobota po południu. Riposta Sikorskiego


Na odpowiedź ministra Sikorskiego prezydent Nawrocki musiał czekać tylko kilka godzin. Ukazała się na koncie polityka Koalicji Obywatelskiej wczesnym popołudniem.

"Szanowny Panie Prezydencie @NawrockiKn, Dziękuję za zaproszenie, niezmiennie jestem do Pańskiej dyspozycji. Uprzedzam, iż zapytam dlaczego Pańscy ludzie donosili w Waszyngtonie na Premiera i demokratyczny rząd wolnej Polski próbując blokować mu dostęp do Białego Domu" – napisał Sikorski.

Następnie odniósł się do tego, iż Polska nie ma ambasadora między innymi w USA (Karol Nawrocki, podobnie jak również wspierany przez PiS Andrzej Duda, nie chce podpisać nominacji dla Bogdana Klicha, polityka Koalicji Obywatelskiej – red.). "Liczę, iż uzgodnimy podpisanie przez Pana nominacji zgodnie z ustawą wyłonionych kandydatów na ambasadorów mających rekomendację Sejmu i zgody państw przyjmujących" – oświadczył minister spraw zagranicznych.

Idź do oryginalnego materiału