Sikorski mocno o antyukraińskiej polityce PiS: „Jest mi wstyd”

1 rok temu

Do końca rządów PiS zostało

{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s

Suchej nitki na prorosyjskim zwrocie rządu PiS nie pozostawia Radosław Sikorski. W decydującym momencie wojny Ukrainy z Rosją rząd Morawieckiego zaczyna wyraźnie popierać Kreml. Wbrew żywotnym interesom Polski.

– Mam wrażenie, iż ostatnio wzywamy częściej ambasadora Ukrainy niż Rosji, co mi się bardzo nie podoba. To Rosja prowadzi agresję przeciwko Ukrainie, a nie Ukraina – mówił Sikorski.

– Rząd PiS-u szczuje na Unię Europejską, szczuje na walczącą o życie Ukrainę. To jest skandaliczne. Mi jest wstyd. Mnie po prostu słów brakuje, jak oni mogą choćby tę sprawę zawalić dodał polityk demokratycznej opozycji.

– Słyszy to Putin i nabiera nadziei, iż może wygrać tę wojnę. […] Wrócili do swojego durnego nacjonalizmu, który może Polskę bardzo dużo kosztować, bo jedynym zwycięzcą tej sytuacji będzie Putin. Już ich chwalą i już pani rzeczniczka Sacharowa chwali prezydenta Dudę, iż nigdy się z nim tak nie zgadzała, jak z tym, iż Ukraina jest tonącym krajem. Komu to służy? – zapytał się Sikorski.

Odpowiedź jest oczywista.

Idź do oryginalnego materiału