Siewiera i Trzaskowski. Nowa jakość w polityce bezpieczeństwa Polski

1 tydzień temu
Zdjęcie: Trzaskowski


Decyzja Jacka Siewiery, byłego szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego podczas prezydentury Andrzeja Dudy, o dołączeniu do ekipy Rafała Trzaskowskiego jako społecznego doradcy, to wydarzenie, które może zrewolucjonizować podejście do polityki bezpieczeństwa w Polsce.

Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta, kolejny raz pokazuje, iż potrafi budować mosty ponad podziałami, angażując ekspertów z różnych środowisk. Tymczasem polityka Prawa i Sprawiedliwości oraz prezydentura Andrzeja Dudy pozostawiają wiele do życzenia w kwestii stabilności i profesjonalizmu w zarządzaniu sprawami państwa.

Jacek Siewiera to postać, która czasach prezydentury Andrzeja Dudy udowodniła, iż potrafi działać ponad politycznymi podziałami, kierując się racją stanu. Jego trzyletnie doświadczenie na czele BBN, zdobyte w latach pełnych wyzwań – wojny na Ukrainie, narastających napięć na wschodniej flance NATO i globalnych kryzysów – to bezcenny kapitał. Siewiera, odpowiadając na zaproszenie Trzaskowskiego, podkreślił: „Doświadczenie i wiedza, ta jawna i ta niejawna, zdobyta przez trzy lata pełnienia służby szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, nie jest moją prywatną własnością. To jest własność państwa”. Jego gotowość do współpracy z Trzaskowskim, wyrażona podczas Polskiego Kongresu Gospodarczego, jest dowodem na to, iż Siewiera to człowiek odpowiedzialny, dla którego bezpieczeństwo Polski jest nadrzędnym celem. Taka postawa zasługuje na najwyższe uznanie, szczególnie w czasach, gdy polska polityka zbyt często jest areną partyjnych sporów, a nie merytorycznej debaty.

Rafał Trzaskowski, zapraszając Siewierę do współpracy, pokazuje, iż jest liderem otwartym na dialog i gotowym do budowania szerokiego frontu na rzecz bezpieczeństwa narodowego. W swoim wpisie na platformie X napisał: „Cieszę się, iż minister Jacek Siewiera pozytywnie odpowiedział na moje zaproszenie do współpracy jako społeczny doradca. W sprawach najważniejszych warto sięgać po wsparcie ekspertów z różnych środowisk. A bezpieczeństwo Polski to zbyt ważna sprawa, żeby co kilka lat robić w niej rewolucję”. Trzaskowski, jako prezydent Warszawy, już wcześniej udowodnił, iż potrafi zarządzać w sposób nowoczesny i skuteczny, łącząc różnorodne środowiska w imię wspólnego dobra. Jego wizja prezydentury, oparta na kontynuacji i mądrej polityce długofalowej, jest dokładnie tym, czego Polska potrzebuje w obliczu współczesnych wyzwań. Zaangażowanie Siewiery to kolejny krok w kierunku stworzenia profesjonalnego zespołu, który będzie w stanie sprostać zagrożeniom, takim jak rosyjska agresja czy niestabilność w regionie.

Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość oraz prezydent Andrzej Duda ponoszą odpowiedzialność za wiele lat chaosu w polityce bezpieczeństwa. Rządy PiS charakteryzowały się partyjniactwem i obsadzaniem kluczowych stanowisk lojalnymi, ale często niekompetentnymi osobami. Przykładem może być chaotyczna polityka wobec Ukrainy, gdzie deklaracje wsparcia często rozmijały się z realnymi działaniami, a relacje z sojusznikami w NATO bywały napięte z powodu nieprzewidywalnych decyzji. Andrzej Duda, jako prezydent, nie zdołał zbudować stabilnej strategii bezpieczeństwa, ulegając partyjnym naciskom i skupiając się na krótkoterminowych korzyściach politycznych. Jego prezydentura była okresem straconych szans – zamiast budować ponadpartyjny konsensus w kwestiach bezpieczeństwa, Duda często działał jako wykonawca woli Jarosława Kaczyńskiego, co osłabiło pozycję Polski na arenie międzynarodowej.

Decyzja Siewiery o współpracy z Trzaskowskim, poparta przez takich polityków jak Tomasz Siemoniak, pokazuje, iż istnieje alternatywa dla polityki PiS – oparta na profesjonalizmie, dialogu i trosce o rację stanu. Siemoniak, zwracając się do Siewiery, podkreślił: „Bezpieczeństwo wymaga kontynuacji, bezpieczeństwo wymaga mądrych ludzi, którzy potrafią pracować ponad podziałami i współdziałać”. To podejście kontrastuje z latami rządów PiS, które zamiast współpracy oferowały polaryzację i konflikt.

Rafał Trzaskowski i Jacek Siewiera to duet, który może wprowadzić nową jakość do polskiej polityki bezpieczeństwa. W przeciwieństwie do PiS i Dudy, którzy zmarnowali wiele okazji do wzmocnienia państwa, ta kooperacja daje nadzieję na przyszłość opartą na mądrości i jedności.

Idź do oryginalnego materiału