Sens nienawiści w TVP Republika. Przeproszą?

1 rok temu

Widzowie (fakt, iż nieliczni) mieli okazję obejrzeć prawdziwy seans nienawiści. W wykonaniu posła Janusza Kowalskiego, który jak tylko mógł, obrażał demokratyczną opozycję i niezależne od władzy media.

– „Brukselczycy” w Polsce, wspierani przez eurokratów, chcą do kryzysu, aby wynieść do władzy proniemiecką opozycję z Donaldem Tuskiem na czele. Nie znam ani jednej sytuacji, aby eurokraci z Brukseli nas nie oszukali. To są kłamcy i złodzieje – opowiadał na antenie.

– To między innymi i TVN-y odpowiadają w mojej ocenie za tę spiralę nienawiści w Polsce – przekonywał.

Kowalskiemu najwyraźniej nie wystarczył występ na antenie. Bo do swoich tez wrócił w mediach społecznościowych. – Jak wygrać wybory z proniemiecką PO i nie dopuścić brukselczyków do władzy? Czas na ofensywę prawicy. Czas na przyspieszenie. Czas na dokręcenie śruby wszystkim działającym na szkodę Polski. W Polsce i w Brukseli. Żadnego miziania. Twardo. Albo jesteś za Polską, albo nie. Proste – napisał poseł Solidarnej Polski.

Ciekawe, jak on sobie wyobraża „dokręcanie śruby”? Chciałby stworzyć jakiś współczesny obóz w Berezie jak przed wojną?

Idź do oryginalnego materiału