4 dni temu
Problemem od jakiegoś czasu zajmuje się Unia Europejska. w tej chwili każdy kraj wprowadza swoje własne ograniczenia. Przykładowo, we Włoszech i Hiszpanii kierowcy powyżej 70. roku życia muszą wykonywać badania, które weryfikują ich sprawność. Z kolei we Francji prawo jazdy jest ważne bezterminowo.
REKLAMA
Zobacz wideo Ominął radiowóz, przejechał na czerwonym:
Zmiany w prawie dla kierowców? Kraje UE zdecydują jednak samodzielnie
Jakiś czas temu Komisja Europejska proponowała, by każdy kierowca, który skończył siedemdziesiąt lat, co pięć lat potwierdzał swoją zdolność do prowadzenia pojazdów. jeżeli wynik badań byłby negatywny, wiązałoby się to z koniecznością odebrania prawa jazdy. Parlament Europejski odrzucił jednak tę propozycję. Głównym argumentem było to, iż nowe przepisy mogłyby prowadzić do dyskryminacji osób starszych.
Przyjęto jednak nowe zasady oceny zdrowia. Kierowcy, między innymi przy odnawianiu prawa jazdy, będą samodzielnie oceniać swoja zdolność do prowadzania aut, na przykład przez wypełnienie specjalnego formularza. Ponadto kraje UE mogą zdecydować, czy taka samoocena jest wystarczająca, czy też konieczne będą dodatkowe badania lekarskie.
Jej dziadek prowadzi auto. "Jestem przerażona"
Starsi kierowcy to problem, który niepokoi wiele osób. - Mój dziadek ma 75 lat i jeździ autem. Szczerze powiedziawszy jestem tym faktem przerażona. Nikt z rodziny nie jest w stanie przemówić mu do rozsądku - mówi 29-letnia Magda. I jak dodaje, jej dziadek od jakiegoś czasu wolniej przetwarza informacje, ma kiepski słuch i wzrok. - Myślę, iż stanowi zagrożenie dla siebie i dla innych uczestników ruchu drogowego. Sam nierzadko narzeka, iż osłabły mu różne funkcje. A ja wiem, iż są niezbędne do bezpiecznego prowadzenia auta - zdradza nasza rozmówczyni.
- Ja mam 29 lat i widzę, iż gdy jestem zmęczona, to zdarza mi się reagować z opóźnieniem na drodze. A co ma powiedzieć osoba przed osiemdziesiątką? Boimy się o niego, bo prowadzenie auta to duża odpowiedzialność za siebie i innych na drodze - dodaje Magda.
Łukasz, mimo iż domyśla się, iż z pewnością jest wielu dobrych kierowców w wieku senioralnym, także popiera opcję wprowadzenia dodatkowych badań. - Ojciec mojej żony jest po siedemdziesiątce. Niedawno naraził siebie na ogromne niebezpieczeństwo. Wybrał się autem do szpitala, bo bolało go serce. Na szczęście nic się nie stało, ale to było strasznie nieodpowiedzialne. Twierdził, iż "to tylko pięć minut i nie chciał kłopotać pogotowia" - wspomina Łukasz.
To mogłoby przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach
Warto wspomnieć, iż niedawno temat ten powrócił na nasze krajowe podwórko za sprawą posłanki Koalicji Obywatelskiej Małgorzaty Gromadzkiej. - Wprowadzenie obowiązkowych badań dla kierowców seniorów mogłoby przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach - zauważyła polityczka. Przypomniała także, iż w niektórych krajach UE tego typu regulacje już funkcjonują i pozwalają na wcześniejsze wykrywanie potencjalnych zagrożeń. Co sądzisz na temat wprowadzenia badań dla kierowców powyżej siedemdziesiątego roku życia? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.
