Czy państwo powinno wypłacać rekompensatę za wychowanie dzieci w czasach, gdy nie istniały programy wsparcia takie jak 500 czy 800 plus? Coraz głośniej mówi się o potrzebie wprowadzenia specjalnego świadczenia dla seniorów i 50-latków, którzy samotnie wychowali dzieci bez żadnej pomocy ze strony państwa. Ich postulaty zyskują rozgłos, a petycja w tej sprawie już trafiła do Kancelarii Prezydenta.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
800 plus dla seniorów? Rosną naciski na rząd i prezydenta. Rodzice z PRL domagają się rekompensaty
Czy seniorzy doczekają się własnego „800 plus”? Coraz więcej osób, które wychowywały dzieci w czasach PRL-u i na początku transformacji ustrojowej, domaga się rekompensaty za lata bez jakiegokolwiek wsparcia ze strony państwa. Choć ich dorosłe dzieci dziś pracują i płacą podatki, sami rodzice często żyją z głodowych emerytur. W przestrzeni publicznej znów rozgorzała dyskusja o potrzebie uznania ich wysiłku wychowawczego.
Petycja do prezydenta i wyliczenia: ponad 170 tys. zł za jedno dziecko
Pomysł rekompensaty w wysokości 800 zł miesięcznie zyskał rozgłos już w 2023 roku, gdy petycja w tej sprawie trafiła do Kancelarii Prezydenta. Autorzy wskazali, iż przez 12 lat obowiązywania programu 800 plus rodziny mogłyby otrzymać choćby 172,8 tys. zł na jedno dziecko. W ich ocenie brak takich świadczeń w przeszłości oznacza dziś realną stratę i niesprawiedliwość systemową wobec starszego pokolenia.
Kto miałby dostać świadczenie? Nowa definicja „zasłużonego rodzica”
Zgodnie z propozycją, świadczenie 800 plus miałoby trafiać do każdego rodzica, którego dziecko dziś pracuje i płaci podatki w Polsce. W przypadku jednego dziecka po 400 zł otrzymywałby ojciec i matka. Pomysłodawcy argumentują, iż to forma uznania wkładu rodziców w system emerytalny i demografię – zwłaszcza iż wychowywali dzieci bez zasiłków i świadczeń, które wprowadzono dopiero po 2016 roku.
Ministerstwo odpowiada: To nie nasza kompetencja
Ministerstwo Rodziny w odpowiedzi na petycję zaznaczyło, iż obecne przepisy dotyczące programu 800 plus nie obejmują emerytów ani dodatków wstecznych. Resort przekazał sprawę dalej, nie podejmując konkretnych działań ustawodawczych. Jednak coraz częściej pojawia się pytanie o pięćdziesięciolatków, którzy wychowywali dzieci przed startem programu i czują się pominięci.
Presja społeczna rośnie. Czy nowy prezydent zabierze głos?
Choć prezydent Karol Nawrocki nie odniósł się jeszcze do sprawy, to środowiska senioralne i internauci coraz głośniej domagają się reakcji. Petycja czeka na rozpatrzenie, a temat regularnie powraca w mediach i debatach publicznych. Dla wielu osób to nie tylko kwestia pieniędzy, ale sprawiedliwości – symbolicznej i finansowej.