Senator jak menel, a wyrzucają młodą dziewczynę z recepcji! Skandaliczne standardy Kancelarii Sejmu pod rządami Szymona Hołowni

9 godzin temu

To nie jest scenariusz z kabaretu. To rzeczywistość polskiego Sejmu w 2025 roku, gdzie pijany lub naćpany senator z obozu Donalda Tuska urządza nocną awanturę w Domu Poselskim, zachowuje się jak żul, atakuje pracownicę recepcji – a konsekwencje? Nie ponosi ich on, lecz… młoda kobieta zostaje wyrzucona z pracy.

Senator Maciej Kopiec, członek Paktu Senackiego i polityczny towarzysz Szymona Hołowni, dopuścił się skandalicznego zachowania – wulgaryzmy, agresja, podpite bełkotliwe nagrania, fizyczne naruszenie przestrzeni osobistej recepcjonistki. Jak ustalono, przystawiał jej telefon do twarzy, obrażał, prowokował. Świadkowie mówią choćby o zagrożeniu wypaleniem papierosem oka jednemu z posłów. To zachowanie typowe dla patologii – nie dla senatora RP.

Ale to nie senator Kopiec poniósł konsekwencje. Z Kancelarii Sejmu – podległej bezpośrednio Szymonowi Hołowni – wyleciała młoda kobieta, która miała czelność zachować się jak trzeba: zwróciła mu uwagę, próbowała go uspokoić, poprosiła, by jej nie nagrywał. Nie krzyczała. Nie biła. Nie przekraczała kompetencji. Po prostu stanęła w obronie godności własnej i porządku instytucji. I została za to ukarana.

Poniżej Maciej Kopiec, senator Paktu Senackiego rządu Donalda Tuska, na terenie zarządzanym przez Kancelarię Sejmu, gdzie Marszałek Sejmu powinien zapewniać posłom bezpieczeństwo.

To jest tylko kilka sekund. Mam kilkadziesiąt minut nagrania takiego zachowania, w tym jak prawie… https://t.co/xGl7K6Dls4 pic.twitter.com/lwv4skHKSO

— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) February 24, 2025

Naćpany albo nachlany senator paktu Tuska Maciej Kopiec, nie tylko znieważał posłów PiS i Konfederacji, prawie wypalił papierosem oko posłowi Konf. – ale też atakował panią z recepcji, przystawiał jej telefon do twarzy. Konsekwencje? Kopiec nie poniósł żadnych. Wyrzucono z pracy… https://t.co/ti1V0ebs5t pic.twitter.com/YHjRwxC3Ic

— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) May 6, 2025

Standardy Hołowni: uśmiech, PR i brutalna rzeczywistość

Szymon Hołownia lubi pozować na „nową jakość w polityce”, na twarz uśmiechniętej demokracji. Ale prawda jest brutalna – pod jego rządami w Kancelarii Sejmu kwitnie tchórzostwo, unikanie odpowiedzialności i uległość wobec własnych kolegów z obozu politycznego. Gdy trzeba było odebrać wynagrodzenie posłom opozycji – decyzje zapadały błyskawicznie. Gdy trzeba było ukarać człowieka, który w środku nocy zachowywał się jak menel, jak żul – zapadła cisza.

Czy to jest ochrona kobiet, o której tak wiele mówi Szymon Hołownia? Czy młoda dziewczyna z recepcji jest mniej warta niż „uśmiechnięty” senator z ekipy Tuska?

Zamiast jasno potępić zachowanie Kopca, Kancelaria Sejmu… wyrzuca recepcjonistkę. Nie wiemy, czy ktoś ją przeprosił. Nie wiemy, czy dano jej jakiekolwiek wsparcie. Wiemy jedno: została poświęcona, by ratować twarz polityka z układu.

Hańba dla Sejmu. Wstyd dla państwa. Milczenie elit.

Jako poseł wielokrotnie apelowałem o ujawnienie szczegółów sprawy i pokazanie pełnych nagrań z zajścia – tych, które ma Straż Marszałkowska. Ale władze Sejmu milczą. Liberalne media milczą. Nie ma solidarności z kobietą wyrzuconą z pracy za to, iż nie chciała być ofiarą pijanego senatora.

To są realia rządów Szymona Hołowni – uśmiechnięte z wierzchu, ale pod spodem bezlitosne, brutalne, skrajnie nieetyczne. To są standardy, które trzeba nazwać po imieniu: bandyckie.


Czy to jest wasza nowa polityka, panie Hołownia? Czy taki jest wasz szacunek dla kobiet, uczciwości, odpowiedzialności?

Udostępnij ten artykuł, nie pozwól, by sprawa została zamieciona pod dywan. Dziewczyna z recepcji zasługuje na nasze wsparcie – a senator Kopiec na sprawiedliwość.

[WIDEO – Uwaga wulgaryzmy] Pijany senator z koalicji Tuska bluzga i atakuje posłów a Hołownia nie reaguje!

Idź do oryginalnego materiału