Senator Bierecki o rządzie Tuska: „Oszuści”. W Białej Podlaskiej politycy prawicy upomnieli się o Małaszewicze

1 tydzień temu

Budowa zaplanowanego przez rząd PiS wielkiego hubu transportowego w Małaszewiczach wciąż nie ruszyła. – Taki to jest rząd oszustów – powiedział senator PiS Grzegorz Bierecki. W środę na jego zaproszenie w Białej Podlaskiej gościli były premier Mateusz Morawiecki i były szef Orlenu Daniel Obajtek.

Rozbudowa terminali logistycznych w Małaszewiczach miała być najważniejszą inwestycją w historii województwa lubelskiego. Nasz region miał zgarnąć wielką premię za położenie na styku Unii Europejskiej i szlaku do Chin. To w Małaszewiczach miały mieć pierwszy europejski przystanek towary z Dalekiego Wschodu.

To jest wybór cywilizacyjny także waszej ziemi – mówił podczas spotkania z mieszkańcami Białej Podlaskiej wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki.

Były premier przypomniał, iż obecna władza blokuje projekt. Podkreślił, iż „nikt nie zrobił tyle” dla Małaszewicz, co senator PiS z Południowego Podlasia Grzegorz Bierecki.

Małaszewicze jak Gdynia

Senator Bierecki porównał rozbudowę Małaszewicz z budową portu w Gdyni.

Na tych lichych kaszubskich ziemiach, w tej biednej części Polski, Rzeczpospolita wybudowała Gdynię i stało się bogactwo, zamożność, ten kawałek Polski stał się zamożny. My mamy plan, rząd pana premiera taką ustawę przedstawił, o zainwestowaniu 3,5 miliarda złotych z budżetu w tę inwestycję. W ciągu 10 lat dochody z podatków do budżetu miały wynieść 50 miliardów złotych – podkreślił senator Bierecki, przytaczając wyliczenia ekspertów dołączone do projektu ustawy przyjętego w 2023 roku.

Rząd Tuska nie jest jednak zainteresowany ani wschodnią Polską, ani dochodami z handlu z Dalekim Wschodem. Dzisiaj zyski czerpią z niego przede wszystkim niemieckie porty morskie. Koalicja 13 grudnia rozkłada zaś bezradnie ręce i powiększa do rekordowych rozmiarów deficyt budżetowy państwa.

Ja za każdym razem kiedy widzę tego Domańskiego (ministra finansów – red.) w Senacie, to mówię mu, panie ministrze, jak pan szuka pieniędzy, to niech pan odblokuje ten projekt Małaszewicz, bo on jest już dwa lata opóźniony – mówił Grzegorz Bierecki.

Ale taktyka tego rządu, taktyka tego ministerstwa, jest taka sama jak wszędzie. „Nie no, my to zrobimy, ale o pół roku później”. A za pół roku mówią, iż jeszcze później. W grudniu po południu. Taki to jest rząd oszustów – dodawał senator PiS z Południowego Podlasia.

Trzy filary rozwoju

Parlamentarzysta dziękował wszystkim, którzy wspierają go w walce o Małaszewicze.

Bardzo dziękuję panu przewodniczącemu Jerzemu Szwajowi, pani radnej Barbarze Barszczewskiej, oni się upominają o ten projekt w sejmiku województwa lubelskiego – mówił Bierecki, przypominając, iż sejmik przyjął już dwie uchwały ponaglające rząd do pracy.

Senator podkreślał, iż za rządów PiS udało się zrealizować dwie bardzo ważne dla naszego regionu kwestie: przywrócić jednostkę wojskową i zapewnić budowę autostrady do Białej Podlaskiej i dalej, do granicy państwa.

Ten trzeci filar, który jest potrzebny, żeby ten region stał, jak na trójnogu, to są właśnie Małaszewicze. Ale żeby to było, trzeba wybrać najpierw Nawrockiego, a potem dobrze głosować w wyborach parlamentarnych – podsumował Grzegorz Bierecki.

Idź do oryginalnego materiału