Sędzia Szmydt prywatnie też nie był lojalny. Zdradzając kraj, porzucił dzieci

1 tydzień temu
Sędzia Tomasz Szmydt, który poprosił w Mińsku o azyl, opowiada w białoruskich mediach dyrdymały wpisujące się w reżimową propagandę. W świetle faktu, iż wydawał certyfikaty bezpieczenstwa dla osób ze służb, które ubiegały się o dostęp do tajnych informacji, jego ucieczka powszechnie odbierana jest jak zdekonspirowanie się zdrajcy. Ale i w życiu prywatnym Szmydt nie był lojalny. Wcześniej porzucił aż dwie żony oraz swe dzieci.
Idź do oryginalnego materiału