Sędzia Majchrowski odstępuje od orzekania i ukazuje marazm w Izbie Dyscyplinarnej SN

gazetawarszawska.com 8 miesięcy temu


Katarzyna Żaczkiewicz-Zborska
PRAWNICY
AKTUALNOŚCI
Data dodania: 03.09.2021

Prof. Jan Majchrowski twierdzi, iż uniemożliwia mu się orzekanie w przydzielonych mu już sprawach dyscyplinarnych. - Dezawuowanie orzeczeń Izby Dyscyplinarnej narusza fundamentalną zasadę niezawisłości sędziowskiej i prowadzi do sytuacji sprzecznych z konstytucyjną zasadą sprawiedliwości społecznej - uważa sędzia i odstępuje od orzekania we wszelkich sprawach.

Odstąpienie od orzekania trwać będzie - według słów prof. Majchrowskiego - do czasu przywrócenia w Sądzie Najwyższym, w tym w Izbie Dyscyplinarnej SN stanu zgodnego z polskim prawem, konstytucją i pełnym poszanowaniem dla suwerenności Rzeczypospolitej Polskiej.

Nie wykonywanie orzeczeń
- w tej chwili uniemożliwiono mi wykonanie tego najważniejszego zadania orzekania w sędziowskich sprawach dyscyplinarnych. Kilka dni temu, środki przekazu doniosły, iż sędzia, który został prawomocnie skazany przez sąd powszechny właśnie za przestępstwo kradzieży, otrzymał w swoim macierzystym sądzie wysoką nagrodę jubileuszową, gdyż jest sędzią i pobiera część wynagrodzenia sędziowskiego - wyjaśnia swoją decyzję prof. Majchrowski.
- Jednocześnie stoi on pod poważnym zarzutem dyscyplinarnym z tego właśnie tytułu, jednak w Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego do tej pory nie może zostać zakończone postępowanie dyscyplinarne w jego sprawie, mimo iż nieprawomocnie orzeczono o złożeniu go z urzędu - twierdzi sędzia.

Idź do oryginalnego materiału