Białystok nawiedził Jacek Sasin. Przedstawiał lokalnych kandydatów do Sejmu. Przy okazji niedawny wicepremier przekonywał, iż program jaki PiS narzucił Polsce osiem lat temu „trwa i trwa mać”.
– Jesteśmy jedną pięścią. Jesteśmy zgodną drużyną, która chce doprowadzić do tego i doprowadzi do tego, jestem absolutnie przekonany, iż ten kierunek, który przyjęła Polska 8 lat temu będzie kontynuowany. Bo jest to kierunek, który jest dobry dla Polski, dobry dla Podlasia, dobry dla województwa podlaskiego, dobry dla Polski wschodniej – opowiadał Sasin.
– Kierunek zapewnienia Polakom bezpiecznej przyszłości, rozwoju, wzrostu poziomu życia, dobrej przyszłości dla Polski i dla Polaków – przekonywał.
Entuzjazmu nie wzbudził. Co akurat w ogóle nie dziwi.