SANOK. Narasta spór między Radą Miasta a Burmistrzem. Jedna ze stron kieruje odezwę do mieszkańców

20 godzin temu

Od kilku tygodni w Sanoku toczy się dyskusja dotycząca konfliktów na linii Rada Miasta - Burmistrz Miasta. Zarówno jedna, jak i druga strona utrzymuje, iż tylko ona wykazuje wolę współpracy. Sytuacja doprowadzała do tego, iż w Sanoku pojawił się pomysł przeprowadzenia referendum i odwołania obecnej rady.

Za tą oddolną inicjatywą, tak twierdzą członkowie, stoją osoby, które nie chcą angażować się po żadnej ze stron. - Nie reprezentujemy żadnej partii. Nie stoimy po żadnej stronie politycznego konfliktu. Stoimy po stronie Sanoka. Stoimy po stronie ludzi! - podkreślają.

Z obecnej rady miasta, w "Głos Sanoka" zaangażowani są m.in. Andrzej Romaniak, Ryszard Karaczkowski czy Grzegorz Kozak.

Więcej o tej inicjatywie informowaliśmy w materiale:

Kontrowersyjne transparenty podczas konferencji na rynku w Sanoku

[caption id="attachment_752377" align="alignnone" width="1200"] fot. Redakcja[/caption]

Obojętni, na argumenty przedstawione przez przedstawicieli Głosu Sanoka, nie pozostali zwolennicy działań obecnej Rady Miasta Sanoka. Stąd inicjatywa powstania grupy ludzi pod szyldem "Transparentny Sanok".

Więcej o tym informowaliśmy tutaj:

Radni Rady Miasta Sanoka zabrali głos. „Nie damy się wciągnąć w konflikt” (VIDEO, ZDJĘCIA)

[caption id="attachment_752379" align="alignnone" width="1600"] fot. Redakcja[/caption]

Jednym z działań "Transparentnego Sanoka" jest wystosowanie do mieszkańców odezwy opisującej "Krytyczny Stan Finansów Miasta Sanok i Perspektywę Bankructwa".

Pod dokumentem, który otrzymaliśmy na skrzynkę redakcyjną podpisali się radni: Robert Płaziak, Bogusław Kmieć i Jerzy Domaradzki.

Pełna treść odezwy poniżej.

O zajęcie stanowiska w sprawie odzewy poprosiliśmy przedstawicieli "Głosu Sanoka". po otrzymaniu odpowiedzi, opublikujemy je na naszej stronie.

Idź do oryginalnego materiału