Sankcje na Rosję. Komisja Europejska przyjęła 19. pakiet

2 godzin temu

Komisja Europejska przyjęła 19. pakiet sankcji na Rosję, zostaną one ogłoszone przez jej szefową Ursulę von der Leyen w piątek po południu - poinformowała rzeczniczka KE Paula Pinho. Po godz. 13 w Brukseli zbiorą się ambasadorowie państw członkowskich.

KE zaproponuje sankcje państwom członkowskim, które będą musiały przyjąć je jednomyślnie.

Wojna w Ukrainie. 19. pakiet sankcji na Rosję

19. pakiet jest wyczekiwany od kilku tygodni. Spodziewano się jego ogłoszenia podczas wystąpienia von der Leyen w Parlamencie Europejskim 10 września. W tym czasie KE rozmawiała ze Stanami Zjednoczonymi, których prezydent wezwał w sobotę inne państwa NATO do całkowitego odejścia od rosyjskiej ropy.

ZOBACZ: Wysłanie wojsk na Ukrainę. Ursula von der Leyen: Europa ma dość precyzyjny plan

We wtorek wieczorem szefowa KE rozmawiała z amerykańskim przywódcą na temat obostrzeń na Rosję. - Rosyjska gospodarka wojenna, utrzymywana z dochodów z paliw kopalnych, finansuje rozlew krwi na Ukrainie. Aby położyć temu kres, Komisja zaproponuje przyspieszenie wycofywania rosyjskiego importu paliw kopalnych - oznajmiła po rozmowie von der Leyen.

Kaja Kallas: Moskwa wystawia Zachód na próbę

KE zabiegała także o wzmocnienie pakietu w związku z naruszeniem przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej w nocy z 9 na 10 września.

- W ostatnich tygodniach Rosja zaostrzyła wojnę z Ukrainą - powiedziała z kolei w środę wysoka przedstawicielka UE ds. zagranicznych i obronnych Kaja Kallas.

ZOBACZ: Donald Trump zmienia zdanie. Zapowiedział nowe sankcje przeciwko Rosji

- Ataki dronów na Polskę i Rumunię pokazały, iż Rosja weszła w bardziej niebezpieczny etap tej wojny. Moskwa wystawia Zachód na próbę. jeżeli Putin wyczuje jakąkolwiek słabość, będzie kontynuował wywieranie presji - zaznaczyła.

Jak podkreśliła Kallas, UE musi uderzyć w rosyjskie banki, firmy energetyczne, giełdy kryptowalut i statki floty cieni.

Donald Trump o sankcjach. Prezydent USA ponowił apel

W czwartek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump udzielił wywiadu dla programu "The Story with Martha MacCallum" w stacji Fox News.

Ponowił w nim swój apel do państw europejskich i NATO o zaprzestanie kupowania ropy naftowej z Rosji.

- Jestem bardzo rozczarowany, gdy mówią o sankcjach. Nie mam nic przeciwko sankcjom, ale kiedy mówię o sankcjach i ludzie kupują ropę od Rosji, to nie powinni jej kupować. To zupełnie zmienia sytuację - mówił Trump. Dodał, iż gdyby Europa nałożyła na Chiny "sankcje lub cła, jakkolwiek to nazwiemy", to Pekin wymusiłby na Moskwie zakończenie wojny.

- Ja też bym coś zrobił, ale jeszcze raz: nie może być tak, iż Europa kupuje ropę od Rosji, a ja gniewam się na Chiny za to, iż robią to samo - zaznaczył Trump.

Odpowiadając jednak na sugestię, iż głównymi nabywcami rosyjskiej ropy naftowej są Węgry i Słowacja, Trump odparł, iż w ich przypadku "można to w pewien sposób zrozumieć, bo oni mają bliskie relacje" z Rosją.

- Ale chodzi też o inne kraje i po prostu nie można tego robić - dodał.

Węgry i Słowacja są jedynymi państwami UE, które importują rosyjską ropę bezpośrednio rurociągiem Przyjaźń, zaś spośród państw NATO głównym importerem tego surowca jest Turcja. Inne państwa europejskie, m.in. Francja, Belgia, czy Hiszpania, wciąż kupują jednak rosyjski gaz.

WIDEO: Są na czarnej liście Kremla. Tak zareagowały na wyrok
Idź do oryginalnego materiału