„Nic nie zaczyna się od was i nie kończy się na was. Ten wasz towarzysz, był w swoim życiu podróżnikiem i w dalszym ciągu myślcie o nim jak o podróżniku do którego kiedyś dołączycie”
/Imam Ali ibn Abu Taleb (księga Nahdż Al Balagha).
Nabil Al Malazi, syn Fuada i Badryji, urodził sie w Syrii w 1948 roku w wiosce Dżarablus, obok miasta Aleppo. W Aleppo też ukończył liceum Al-Ma’amoun i zaraz potem wyjechał na stypendium do Polski, gdzie skończył inżynierię budowlaną na Politechnice Rzeszowskiej.
Był wzorowym uczniem. Zdobył nagrodę Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego i Techniki za najlepszą pracę dyplomową. Zaraz po studiach miał wracać do Syrii, ale ożenił się i pozostał w Polsce. I to z Polską związał swoje całe życie. Miał dwóch Synów i jedną Córkę.
Inżynier, menedżer, bojownik o ważne sprawy
Był członkiem Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa. Zaraz po studiach otworzył firmę budowlaną RESTA, a później jedną z najbardziej znanych restauracji w Lublinie na początku lat 1990-tych. W przeszłości pracował również na kierowniczych stanowiska w Polsce i Libii.
Był też szefem Lubelskiego Stowarzyszenia Przyjaźni Polsko – Arabskiej. Kochał Polskę, ale zawsze pamiętał skąd pochodzi. Miał dwie Ojczyzny w sercu. W 1994 roku, po przeprowadzce do Warszawy, w której spędził większość swojego życia, przez cały czas udzielał się społecznie i politycznie. Należał też do kilku polskich organizacji. Większość życia poświęcił na walkę z amerykańskim imperializmem i syjonizmem. Bliska mu była idea świata wielobiegunowego i marzył o dożyciu dnia, gdy Palestyna będzie wolna.
Najważniejszy w życiu
Prywatnie był moim kochanym Tatą i najważniejszym mężczyzną w moim życiu. Wierzę, iż dobre cechy, które w sobie mam odziedziczyłam po swoim Tacie.
Zmarł 6 marca 2025 roku (kalendarza gregoriańskiego) oraz 5 dnia Ramadanu 1446 roku według kalendarza Hijra, o godzinie 18:30. Został pochowany na Cmentarzu Muzułmańskim – Tatarskim.
Niech Bóg go przyjmie do siebie, wybaczy mu grzechy i będzie dla niego Łaskawy. Od Boga pochodzimy i do Boga powracamy.
„Prawem twojego ojca jest, abyś wiedział, iż jest on twoim korzeniem, a ty jego gałęzią i bez niego nie istniałbyś. Zatem kiedykolwiek odnajdziesz w sobie coś miłego, pamiętaj, iż twój ojciec jest pośrednikiem w przekazie tego daru (od Boga). Bądź więc wdzięczny Bogu i twemu ojcu w należyty sposób. Nie ma mocy innej niż moc Boga” (imam Zain Al-Abidin, Risālatul Huqūq – Traktat o Prawach).
Sandrella Al Malazi
https://myslpolska.info/
________________________________
Sandrella Malazi w międzynarodowej debacie z okazji dnia Al-Quds zorganizowanej przez międzynarodową konferencję Bait-ul-Muqadas w 2023r.
Sandrella Malazi: „Wierzę tylko – i modlę się za to – iż o ile naprawdę chcemy pokoju na świecie, Izrael musi być zniszczony. To jedyny sposób rozwiązania większości problemów świata”.
A oto co pisze o tej debacie i o Sandrelli Malazi, a także o jej ojcu, syjonistyczne szmondactwo IIIRP/Polin:
Sandrella Malazi. Malazi w trakcie debaty posługiwała się spiskowymi, antysemickimi teoriami, podważała ustalenia dotyczące Holokaustu oraz wzywała do zniszczenia państwa Izrael.
Część z jej wypowiedzi w naszej opinii nadaje się do zbadania przez prokuraturę pod kątem siania nienawiści oraz sprawdzenia, czy nie dopuściła się tzw. kłamstwa oświęcimskiego …
Malazi twierdziła, iż w szalonych głowach syjonistów „plan stworzenia tak zwanego ‚Wielkiego Izraela’ jest ciągle żywy”. Następnie przeszła do twierdzenia, iż wraz z powstaniem Izraela („Syjonistycznego państwa”) lobby syjonistyczne zaczęło „pisać własną historię na temat Drugiej Wojny Światowej”, w której to Żydzi „uzurpują sobie obozy koncentracyjne, tak jakby byli jedynymi ofiarami tej wojny”.
Wątek rosyjski nie jest obcy w rodzinie Malazich. Jak podaje portal FrontStory.pl , Syryjczyk Nabil Malazi, który wg ustaleń „Gazety Polskiej” jest ojcem Sandrelli Malazi, „jest związany ze środowiskiem stowarzyszenia Wierni Polsce Suwerennej, którego działacze popierają Aleksandra Łukaszenkę”, ze środowiskiem Wojciecha Olszańskiego (tzw. kamratów) oraz Telewizji Narodowej Eugeniusza Sendeckiego. w tej chwili promuje ruch „To nie jest nasza wojna”.
Komentarz: choćby o ile nie spełnione zostaną przesłanki postawienia w stan oskarżenia pani Malazi, to biorąc pod uwagę bliskie relacje rodziny z ruchem prorosyjskim mamy nadzieję, iż znajdują się oni pod obserwacją polskich służb.
za: https://euroislam.pl/polska-szyitka-izrael-musi-zostac-zniszczony/
Wynika z tego dość jasno, iż jedyną słuszną i dopuszczalną postawą w zachodnich demokracjach, a więc np. w IIIRP/Polin, jest popieranie zbrodniczego, światowego, syjonistycznego szowinizmu i syjonistycznych zbrodniarzy rządzących Izraelem.
D.Kosiur