Siedziała tam i patrzyła. Tkwiła nieruchomo gdzieś w jednym z milionów okien wielkiego miasta. Patrzyła, jak w pośniegowym błocie sra pitbull trzymany na stanowczo zbyt krótkiej smyczy przez łysego faceta w markowym dresie. Nalała sobie kolejny kubek wina i myślała, co poszło nie tak. Że coś było nie tak od samego początku. Było akurat Boże Narodzenie i było tuż przed północą. W taki czas można zapomnieć, iż mieszka się w Warszawie, iż na co […]
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Samotne święta, czyli drut na szyi ojca
Powiązane
Sikorski w USA. Spotka się z Markiem Rubio
39 minut temu
Marcelina Zawisza w "Graffiti". Transmisja online
53 minut temu
O Franku i krzyczącym Karolu / janko
56 minut temu
Dwie strony monety – jaka jest prawdziwa wartość pieniądza?
1 godzina temu
Polecane
Nowe problemy „Jaszczura”. Długa droga do wolności
15 minut temu