Gminy apelują do Prezydenta: nie blokujmy rozwoju energetyki wiatrowej
Po tym jak Sejm przegłosował nowelizację ustawy wiatrakowej, samorządy zaapelowały do prezydenta Karola Nawrockiego o jej podpisanie. Ich zdaniem odblokowanie budowy farm wiatrowych po latach stagnacji może przynieść gminom wymierne korzyści – finansowe, społeczne i infrastrukturalne.
– Brak podpisu pod tą ustawą byłby przeciwko ludziom i przeciwko Polsce powiatowej – komentuje Dawid Litwin, wójt gminy Potęgowo i prezes Stowarzyszenia Gmin Przyjaznych Energii Odnawialnej (SGPEO).
Zgodnie z przepisami zawartymi w nowelizacji, gminy zyskają konkretne dochody: około 150–200 tys. zł rocznie z podatków od każdej turbiny, a także dodatkowe wpływy z budżetu partycypacyjnego finansowanego przez inwestora – 20 tys. zł rocznie za każdy 1 MW mocy zainstalowanej. Te środki mają trafiać bezpośrednio do mieszkańców zamieszkujących w promieniu 1 km od turbiny.
Ustawa daje samorządom decyzyjność i bezpieczeństwo
Przedstawiciele samorządów podkreślają, iż nowelizacja nie odbiera im kontroli – wręcz przeciwnie. Zgodnie z prawem, nowe inwestycje mogą powstawać wyłącznie na terenach objętych miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, którego przygotowanie leży po stronie gmin. To oznacza, iż lokalne społeczności mają decydujący wpływ na to, gdzie powstaną wiatraki.
– Ustawa pozwala na budowę turbin w odległości 500 metrów od zabudowań, ale tylko tam, gdzie zgodzą się na to mieszkańcy i samorząd – zaznacza Litwin.
Dodatkowo, zyskują też właściciele gruntów, którzy będą mogli czerpać przychody z dzierżawy terenu pod inwestycje wiatrowe – to szczególnie ważne dla rolników.
Niższe ceny energii i mniej importu paliw kopalnych
Lokalne korzyści to nie wszystko. Jak przypominają sygnatariusze apelu, szybki rozwój energetyki wiatrowej na lądzie to szansa na ponad 41 GW mocy do 2040 roku. To nie tylko impuls do modernizacji systemu energetycznego, ale także sposób na obniżenie kosztów energii dla odbiorców końcowych i zmniejszenie zależności od importu surowców.
Społeczne poparcie dla rozwoju wiatraków pozostaje bardzo wysokie – według danych CBOS, aż 83 proc. Polaków popiera rozwój energetyki wiatrowej, a 68 proc. zgodziłoby się na farmę wiatrową w sąsiedztwie swojego domu.
Zobacz również:- Hennig-Kloska apeluje: „Prezydent powinien podpisać ustawę wiatrakową”
- Ustawa wiatrakowa skierowana do komisji. Ruszają dalsze prace legislacyjne
- Ustawa wiatrakowa przyjęta przez rząd. Z wiatru przybędzie 6 GW do 2030 roku
Źródło: SGPEO