Sachajko: Musimy systemowo skończyć z wpływaniem obcych służb na Polskę

7 godzin temu
Zdjęcie: Poseł Jarosław Sachajko (koło Kukiz'15 Demokracja Bezpośrednia) Źródło: PAP / Andrzej Lange


Stąd propozycja komisji śledczej, aby skończyć z jurgieltem w Polsce. To jest niechlubny element w polskiej polityce – mówi poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.


DoRzeczy.pl: Poseł Marek Jakubiak zaproponował powołanie sejmowej komisji śledczej która miałaby zbadać wpływ zagranicznych pieniędzy na polską politykę. Czy to dobry pomysł?


Jarosław Sachajko: Poseł Marek Jakubiak zabrał głos w imieniu koła Kukiz’15. To jest pomysł naszego koła. Jesteśmy od lat rozgrywani z powodu dobrych polskich serc. Kwestia ekologii, bioróżnorodności jest ważna dla Polaków. Natomiast licznej maści aktywiści i ekolodzy, wykorzystują to wrodzone w ludziach dobro do robienia interesów, a może lepiej powiedzieć iż blokowania i niszczenia naszej gospodarki. Już od czasów afer z Doliną Rospudy zaczęły się takie rzeczy, kiedy twierdzono, iż występują w tym miejscu rzadkie i chronione gatunki roślinne, po czym okazywało się, iż były to bzdury. Przy każdej nowej inwestycji mamy w tej chwili te same problemy. Spójrzmy, co się dzieje na Odrze. My nie może zamontować choćby zastawek, nie możemy inwestować w żeglugę śródlądową, ale Niemcy mogą montować dźwigi na Odrze i rozwijać transport rzeczny. Trzeba powiedzieć temu "stop". Ktoś z zewnątrz wpływa na nasze decyzje.


Ale mamy też pieniądze w polityce, gdzie niemiecka fundacja sponsoruje Campus Polska Przyszłość Rafała Trzaskowskiego. Co byłoby gdyby np. węgierska fundacja sponsorowała wydarzenia organizowane przez PiS?


Niezależnie, czy jest to fundacja niemiecka, węgierska czy rosyjska, zawsze powinniśmy to krytykować.


Dlaczego?


Mamy taką przypadłość w Polsce i mieliśmy takie okresy w historii, kiedy nasze elity były finansowane przez ambasadę pruską i rosyjską. Skończyło się to rozbiorami Polski i brakiem naszego kraju na mapach na 123 lata. o ile ktokolwiek jest finansowany z zagranicy, to powinniśmy bardzo być na to uczuleni. W ubiegłej kadencji Sejmu popisałem się pod projektem ustawy który nakładał na organizacje konieczność ujawniania źródeł finansowania. Wówczas mało kto chciał się pod tym podpisać. Na Campusie miało nie być polityki, a była sama polityka, tylko podawana w podprogowej formie, co szczególnie jest niebezpieczne. Musimy systemowo skończyć z wpływaniem na Polskę obcych służb, stąd propozycja komisji śledczej, aby skończyć z jurgieltem w Polsce. To jest niechlubny element w polskiej polityce i natychmiast należy ten proceder ujawnić i z nim skończyć.


Czytaj też:Kolejna klimatyczna regulacja UE. Konfederacja: Narzędzie totalitarnej kontroliCzytaj też:Tusk pod "wielkim wrażeniem" słów prezydenta. "Cała Polska może zobaczyć"
Idź do oryginalnego materiału