"Są wątpliwości co do statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. Nie ma wątpliwości, kogo wybrali Polacy. Dlatego na 6.08 zwołam Zgromadzenie Narodowe i odbiorę przysięgę prezydencką od Karola Nawrockiego" – przekazał we wtorek wieczorem 1 lipca marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Hołownia zabrał głos ws. decyzji SN dotyczącej wyborów
"Każdy przypadek nieprawidłowości w komisjach musi sumiennie wyjaśnić prokuratura. A my musimy zamknąć ten zadziwiający czas, w którym najzagorzalsi przeciwnicy PiS, mówili czystym PiS-em ("Pani Marszałek, trzeba anulować, bo przegramy!"). I wrócić do roboty" – wskazał polityk Polski 2050.
Jak informowaliśmy, Sąd Najwyższy zajął się we wtorek (1 lipca) kwestią ważności wyborów na prezydenta Polski. Posiedzenie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozpoczęło się ok. godz. 13.
Wieczorem sędziowie izby uznali wybory za ważne. Narada trwała dwie godziny. Otwiera to formalnie drogę do prezydentury Nawrockiego. Przed nim teraz jedynie zaprzysiężenie.
– Sąd Najwyższy rozpatrzył sprawę ważności wyborów prezydenckich na podstawie sprawozdania PKW oraz protestów. Sąd uznał, iż wybory prezydenckie są ważne, a Karol Nawrocki został prezydentem Polski – przekazał we wtorek Krzysztof Wiak, kierujący pracą tej izbą.
Jak tłumaczył, po analizie sprawozdania PKW oraz po rozpatrzeniu protestów izba uznała, iż nie ma podstaw do kwestionowania wyników głosowania z 1 czerwca.