Działacze Prawa i Sprawiedliwości robią wszystko, by przekonywać iż PiS, jest normalną partią polityczną. Respektującą reguły gry narzucane przez demokrację i system parlamentarny. Tylko czasami im się wymsknie, jakie tak naprawdę w całym obozie Zjednoczonej Prawicy panują porządki.
– W obozie politycznym ostatnie zdanie ma prezes Jarosław Kaczyński, jest liderem większości parlamentarnej. Co być może niektórych zaskoczy, bo czasami słyszę takie dyskusje. Mamy styl parlamentarno-gabinetowy, co oznacza, iż większość parlamentarna decyduje o składzie gabinetu. I lider większości parlamentarnej siłą rzeczy ma zawsze tę władzę, iż decyduje o tym, jak funkcjonuje rząd – opowiadał Piotr Müller, rzecznik rządu.
Po czym nieoczekiwanie wypalił.
– W naszym obozie ostatnie zdanie ma prezes PiS. Jest liderem większości parlamentarnej i decyduje o tym, jak funkcjonuje rząd – powiedział na antenie RMF FM.
No i po co zbędne korowody? Kilka słów i wszystko od razu jasne.