W środę, 6 sierpnia, Karol Nawrocki zostanie zaprzysiężony na urząd prezydenta RP. Tym samym Andrzej Duda po dwóch kadencjach przechodzi na polityczną emeryturę. Wiadomo już, iż po opuszczeniu Pałacu Prezydenckiego zamieszka w Krakowie. Duda wygłosił również ostatnie orędzie do narodu.
Duda zablokował ustawę zezwalającą na pomoc psychologiczną dla dzieci bez zgody opiekuna
Na zakończenie urzędowania Duda zawetował dwie ustawy. Chodzi o tę likwidującą Akademię Kopernikańską i Szkołę Główną Mikołaja Kopernika, a także ustawę dotyczącą Akademii Wymiaru Sprawiedliwości.
Najwięcej emocji wzbudziła jednak decyzja o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego ustawy rozszerzającej dostęp do pomocy psychologicznej dla młodzieży.
W wywiadzie dla TV Republika prezydent Andrzej Duda wyjaśnił, iż skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego z jednego powodu, jak uważa chodzi o bezpieczeństwo dzieci. Wyjaśnił także, iż skierowanie ustawy do TK w trybie kontroli prewencyjnej oznacza, iż "ta ustawa nie wejdzie w życie"
Ustawa, której dotyczy decyzja prezydenta, zmienia zasady udzielania pomocy psychiatrycznej dzieciom i młodzieży. Pozwala ona nastolatkom od 13. roku życia korzystać z takiej pomocy bez wcześniejszej zgody rodzica. Opiekunowie musieliby zostać poinformowani o wizycie w ciągu siedmiu dni, chyba iż mogłoby to zaszkodzić dziecku.
Projekt ustawy został złożony przez posłów Koalicji Obywatelskiej. Prace nad nim trwały ponad trzy lata. W procesie tworzenia brali udział m.in. przedstawiciele organizacji młodzieżowych oraz obecna Rzeczniczka Praw Dziecka, Monika Horna-Cieślak.
Rzecznik rządu ostro o działaniach Dudy
Decyzję prezydenta ostro skrytykował rzecznik rządu Adam Szłapka. W programie "Jeden na jeden" na antenie TVN24 zapowiedział, iż rząd nie zrezygnuje i będzie walczyć o wprowadzenie ustawy w życie.
Szłapka powiedział, iż decyzja Dudy "budzi emocje najgorsze z możliwych, bo to jest głupota, złośliwość, małość, małostkowość, cynizm". Zwrócił uwagę, iż choć prezydent nie zawetował ustawy, to skierowanie jej do TK, którym kieruje Bogdan Święczkowski oznacza, iż "realnie ją zablokował".
– Marny koniec marnej prezydentury – mówił rzecznik rządu. I dodał: "Pan prezydent będzie rozliczony za swoją prezydenturę w najbardziej brutalny sposób, jaki można sobie wyobrazić – historia go przewalcuje, może nie za tydzień, za dwa, za trzy, ale oceny Andrzeja Dudy i jego prezydentury będą bardzo złe".