Zespół Elona Muska włączył się w badanie incydentu na czacie w komunikatorze Signal, co potwierdziła rzeczniczka prasowa Białego Domu Caroline Leavitt. Kilka dni temu redaktor naczelny "The Atlantic" poinformował, iż został omyłkowo dodany do grupowej konwersacji, gdzie najważniejsi członkowie administracji USA omawiali plany ataków wojskowych.