Rząd Tuska jest jak Robin Hood, tylko na odwrót. Zabiera biednym – a daje bogatym – przekonuje były premier Mateusz Morawiecki.
– Rządy KO to powrót do polityki polaryzacyjno-dyfuzyjnej. Zasobne regiony i wielkie miasta drenują te biedniejsze, mniejsze ośrodki – powiedział Mateusz Morawiecki.
Były premier zamieścił w serwisie X zestawienie, w którym porównał kwoty subwencji w 2023 roku z tymi, które popłynęły do samorządów w pierwszym roku rządów Platformy, PSL, Lewicy i Hołowni. Wniosek jest prosty: za PiS wspierano tych, którzy wsparcia naprawdę potrzebują. Za Platformy pieniądze trafiają do najbogatszych, a przepaść między Warszawą, Poznaniem, Wrocławiem czy Trójmiastem, a resztą Polski jeszcze się pogłębia.
Rząd znów dąży do podziału Polski na lepszą i gorszą. Chcą zniszczyć ogromny potencjał Polaków ‼️
Zobaczcie, jak wygląda kolejne uderzenie rządu w finanse ośrodków niebędących wielkimi miastami ⤵️ pic.twitter.com/cZb8HAF8rK
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) January 4, 2025
– Podział subwencji wyrównawczej znów faworyzuje wielkie ośrodki kosztem mniejszych i średnich miast. Samorządowcy w całej Polsce, z którymi się spotykam biją na alarm! – stwierdził Morawiecki, apelując, by nie zabierać pieniędzy regionom, które potrzebują pieniędzy np. na inwestycje.
– Panie Tusk, Panie Trzaskowski! Polska nie jest jedną wielką Warszawą, a ludziom nie żyje się tak jak mieszkańcom Wilanowa czy Mokotowa. Wyjedźcie ze swoich rządowych pałaców do Inowrocławia, Kętrzyna, Siedlec! Polska zasługuje na równomierny rozwój! – podkreślił Morawiecki.