Nadchodzący podatek od emisji CO2, znany jako system ETS2, budzi coraz większe obawy o gwałtowny wzrost rachunków za energię i ogrzewanie. Rząd Donalda Tuska, świadomy nadchodzących wyzwań, przygotowuje specjalny mechanizm osłonowy. Mowa o bonie energetycznym, nowym świadczeniu, które ma trafić do najbardziej potrzebujących Polaków. Roczne wsparcie w wysokości 1200 zł ma pomóc najuboższym seniorom w poradzeniu sobie z kosztami, które od 2027 roku mogą znacząco obciążyć ich domowe budżety. Program ma na celu zapobieganie zjawisku ubóstwa energetycznego i zapewnienie, iż nikt nie zostanie pozostawiony bez dostępu do ciepła i prądu z powodu braku środków finansowych.
Nadchodzi podatek ETS2. Rachunki za prąd i ogrzewanie pójdą w górę
Od 2027 roku polskie gospodarstwa domowe zostaną objęte nowym unijnym mechanizmem – systemem handlu uprawnieniami do emisji ETS2. W praktyce oznacza to nałożenie dodatkowych opłat za emisję dwutlenku węgla, które dotkną nie tylko przemysł, ale także zwykłe domy i mieszkania. Najmocniej odczują to właściciele budynków ogrzewanych paliwami kopalnymi, takimi jak węgiel, ekogroszek, gaz czy olej opałowy. Dla milionów rodzin oznacza to nieunikniony i dotkliwy wzrost rocznych wydatków na utrzymanie domu.
Rząd, choć oficjalnie zabiega na forum unijnym o przesunięcie terminu wejścia w życie tych regulacji, przygotowuje się na najgorszy scenariusz. W ramach ogłoszonego Planu Społeczno-Klimatycznego zapowiedziano stworzenie dedykowanego instrumentu wsparcia. Bon energetyczny ma być odpowiedzią na te wyzwania, stanowiąc finansową tarczę dla osób, które bez pomocy państwa mogłyby nie poradzić sobie z nowymi opłatami. Celem jest złagodzenie społecznych skutków transformacji energetycznej i ochrona najsłabszych grup społecznych.
Bon energetyczny dla seniorów. Kto dokładnie otrzyma wsparcie?
Wsparcie w ramach bonu energetycznego nie będzie miało charakteru powszechnego. Rząd chce, aby pomoc trafiła precyzyjnie do osób najbardziej narażonych na skutki wzrostu cen energii. Zgodnie z założeniami projektu, o świadczenie będą mogły ubiegać się osoby, które spełnią łącznie trzy rygorystyczne kryteria. To właśnie one zadecydują o przyznaniu rocznego wsparcia w wysokości 1200 zł.
Jak informuje portal Fakt.pl, powołując się na rządowe dokumenty, najważniejsze warunki to:
- Osiągnięty wiek emerytalny – wsparcie skierowane jest do kobiet, które ukończyły 60 lat, oraz mężczyzn po 65. roku życia.
- Niski dochód – miesięczny dochód osoby ubiegającej się o bon nie będzie mógł przekroczyć progu 2525 zł brutto.
- Źródło ogrzewania – kluczowym warunkiem będzie zamieszkiwanie w budynku z indywidualnym źródłem ciepła zasilanym paliwami kopalnymi (np. piecem na węgiel lub gaz).
Te kryteria mają zapewnić, iż pieniądze trafią do emerytów i rencistów o najniższych dochodach, często zamieszkałych w starszych, niedostatecznie ocieplonych domach na wsiach i w mniejszych miejscowościach. To właśnie ta grupa jest najbardziej narażona na drastyczny wzrost kosztów utrzymania po wprowadzeniu systemu ETS2.
Jak będzie działał nowy bon? 1200 zł rocznie przez pięć lat
Mechanizm działania bonu energetycznego ma być prosty i jak najmniej obciążający dla beneficjentów. Zamiast skomplikowanych dopłat do rachunków, rząd planuje wprowadzić system voucherów (bonów), które będzie można przeznaczyć na pokrycie kosztów energii elektrycznej oraz ogrzewania. Średnia roczna wartość wsparcia została oszacowana na 1200 zł, co daje 300 zł na kwartał.
Świadczenie ma być wypłacane w kwartalnych ratach przez okres pięciu lat, od 2027 do 2032 roku. Za obsługę programu będzie odpowiadał Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wybór ZUS nie jest przypadkowy – instytucja ta dysponuje już danymi dochodowymi większości emerytów i rencistów, co znacząco uprości proces weryfikacji wniosków i wypłaty środków. Dzięki temu seniorzy nie będą musieli przechodzić przez skomplikowane procedury administracyjne, a pomoc trafi do nich sprawnie i na czas.
Cel to ochrona przed ubóstwem energetycznym. Rząd wyjaśnia
Głównym celem wprowadzenia bonu energetycznego jest nie tylko doraźna pomoc finansowa, ale przede wszystkim systemowa ochrona najuboższych seniorów przed skutkami ubóstwa energetycznego. To groźne zjawisko polega na tym, iż gospodarstwo domowe nie jest w stanie zapewnić sobie odpowiedniego komfortu cieplnego i zaspokoić innych podstawowych potrzeb energetycznych z powodu niskich dochodów i wysokich cen energii. W praktyce oznacza to sytuacje, w których ludzie rezygnują z ogrzewania zimą lub ograniczają zużycie prądu do absolutnego minimum.
W rządowym dokumencie, cytowanym przez Fakt.pl, czytamy: „Środki te mają na celu wsparcie najbardziej narażonych gospodarstw domowych, które najmocniej odczują zmiany kosztów energii, umożliwiając im dostosowanie się do zmieniających się warunków rynkowych”. Bon ma więc dać seniorom finansowy bufor, który pozwoli im przetrwać okres najwyższych podwyżek i zapobiec dramatycznym sytuacjom, takim jak odłączanie prądu czy wychładzanie mieszkań, co bezpośrednio zagraża zdrowiu i życiu.
More here:
Rząd przyzna 1200 zł rocznie na rachunki. Nowy bon energetyczny tylko dla wybranych.