„Rząd ma w d***e ochronę zdrowia i trzeba ich pogonić” – tak twierdzi partia Razem

9 godzin temu

Partia Razem rozpoczyna kampanię na rzecz samodzielnego wejścia do Sejmu w 2027 roku. W Szczecinie, na deptaku Bogusława, odbył się wiec z udziałem czołowych postaci ugrupowania, które według sondaży ma poparcie rzędu 3-6%. Mimo mniejszej frekwencji niż podczas kampanii prezydenckiej, działacze podkreślali, iż jest to dopiero początek ich drogi.

Krytyka polskiej sceny politycznej

Liderzy partii, w tym Adrian Zandberg, Marcelina Zawisza i Aleksandra Owca, krytykowali dominujące od lat partie polityczne, Prawicę i Platformę Obywatelską. Adam Kościelak, regionalny działacz Razem, zarzucał im, iż zamiast rozwiązywać problemy, zajmują się „reżyserowaną” walką o władzę, która dzieli społeczeństwo. Zandberg dodawał, iż społeczeństwo nie powinno żyć w emocjach wywoływanych przez „dwóch politycznych emerytów” i iż jest to marnowanie czasu i szans na rozwój kraju. Podkreślał również, iż Polska potrzebuje nowej wizji, która nie opiera się na ciągłym konflikcie.

Postulaty programowe i sprzeciw wobec „koryciarstwa”

W trakcie wiecu poruszono kwestie najważniejsze dla partii Razem. Marcelina Zawisza określiła sytuację w ochronie zdrowia mianem „hańby”, wskazując, iż brakuje odpowiednich funduszy i profesjonalnego zarządzania, a rząd zajmuje się „rekonstrukcjami” zamiast rozwiązywać realne problemy. Z kolei Aleksandra Owca skrytykowała obsadzanie stanowisk w państwowych instytucjach, takich jak PFRON, przez osoby z klucza politycznego, co nazwała „koryciarstwem”.

Zandberg zwrócił uwagę na konieczność inwestowania w przyszłość i gospodarkę. Mówił o rosnącym bezrobociu i braku perspektyw dla młodych ludzi, szczególnie w kontekście wysokich cen mieszkań i braku miejsc w akademikach. Podkreślił, iż państwo musi wziąć na siebie odpowiedzialność za rozwój transportu i technologii, ponieważ rynek sam tego nie zapewni, a zarządzanie majątkiem publicznym musi być profesjonalne, a nie partyjne.

Plany na przyszłość

Partia Razem wyraziła zamiar samodzielnego startu w wyborach parlamentarnych w 2027 roku. Adrian Zandberg wykluczył ponowną koalicję z Nową Lewicą, z którą ugrupowanie startowało w wyborach w 2019 i 2023 roku. Działacze Razem przekonują, iż w ostatnich miesiącach partia zyskała kilkanaście tysięcy nowych członków, co ma świadczyć o rosnącym zainteresowaniu ich programem.

Idź do oryginalnego materiału