Ryszard Rynkowski przerwał milczenie ws. wypadku. Jest oświadczenie! „Zawiodłem wielu z was”

Ryszard Rynkowski miał wystąpić na festiwalu w Opolu. Nie pojawił się jednak na scenie z powodu wypadku, który sam spowodował. Co więcej, miał prowadzić pod wpływem alkoholu. Rynkowski spowodował wypadek Ryszard Rynkowski miał być jedną z gwiazd festiwalu w Opolu. Artysta jednak nie pojawił się na koncercie „Trzy ćwiartki” z okazji 75. urodzin Jacka Cygana. Jednak widzowie nie usłyszeli charakterystycznego głosu Rynkowskiego. Jak poinformował ze sceny Cygań, muzyk miał w drodze do Opola wypadek samochodowy. – Troszkę się potłukł, boli, ale nie ma się co obawiać — mówił Jacek Cygan. Później, w rozmowie z „Faktem”, menadżer Rynkowskiego opowiadał o okolicznościach wypadku. Pojawiła się wersja o oślepiającym słońcu, które sprawiło, iż artysta stracił panowanie nad kierownicą. – Wypadek był pod Brodnicą. Rynkowski ma szwy na czole, ale nic mu się nie stało – powiedział Bogdan Zep, menedżer i przyjaciel artysty. Później okazało się, iż okoliczności wypadku były jednak inne. – W miejscowości Zbiczno doszło do zdarzenia drogowego, w którym to kierujący pojazdem marki volkswagen w wyniku nieprawidłowego wymijania doprowadził do zdarzenia drogowego z kierującym pojazdem marki opel, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia – przekazał w rozmowie z „Faktem” sierż. szt. Paweł Dominiak, oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy. Co więcej,